sobota, 7 kwietnia 2018

Nie taki nudny nude

Cześć :)

Dziś odrobina nude, błysku i geometrii. Zapraszam!




Pamiętacie beżowy lakier, który Wam pokazywałam nie tak dawno temu:  👉NCLA - Tan Lines👈 ?

Zaraz po spotkaniu, na którym chciałam mieć neutralne paznokcie, potuptałam do domu i postanowiłam coś do tego beżu dodać. 




No przecież nie byłabym sobą gdybym zostawiła taki lakier solo bez zdobienia! :D

A jako, że akurat jeszcze w tamtym czasie był karnawał, to tym bardziej ciągnęło mnie, żeby dodać coś błyszczącego. 

Poszperałam więc chwilę w mojej lakierowej szufladzie, aż natrafiłam na lakier, który moim zdaniem, idealnie skomponował się z bazowym beżem.




Lakierem tym jest Semilac 094 Pink Gold. Oczywiście w wersji tradycyjnej, a nie hybrydowej! 




Na paznokieć serdeczny nałożyłam 2 warstwy tej błyskotki (nie zmywając lakieru NCLA). 

Semilac ma dość puchaty pędzelek na który nabiera się spora ilość lakieru. Jednak konsystencja jest na tyle fajna (lakier nie jest ani glutowaty ani lejący), że w zupełności nie przeszkadzało mi malowanie ciut gęstszymi warstwami. 




Kolor to, tak jak nazwa wskazuje, różowe złoto. W przeźroczystej, lekko różowej bazie pływa całe mnóstwo złotych drobinek, które rozkładają się na paznokciach b. równomiernie i nie trzeba ich specjalnie łowić.

No ale sama błyskotka to dla mnie za mało. Chciałam dodać jeszcze jakiś stempelek.




Lakier Tan Lines kojarzy mi się ze spotkaniem w Warszawie, jakie miało miejsce w grudniu  2017 (👉NCLA - relacja ze spotkania👈). Współorganizatorką tego spotkania była Ania, która jest założycielką B. Loves Plates. Idąc tym tropem wybrałam więc płytkę właśnie B. Loves Plates - B.00 Rainbows and Unicorns. Logiczne, prawda ? ;D




Na dwóch paznokciach, czarnym lakierem Born Pretty Store, odbiłam wzór bąbelków.
Część z nich wypełniłam Semilakiem.




Całość zdobienia pokryłam warstwą topu Glisten&Glow HK Girl.

I od razu poczułam się lepiej.  Nic nie poradzę, że dodatek stempla i jakiejś błyskotki zawsze cieszy moje "pazurkowe" oko ;)




Tutaj spis wszystkich użytych produktów:
- NCLA - Tan Lines (beż),
Semilac 094 Pink Gold (różowe złoto),
- B. Loves Plates  - B.00 Rainbows and Unicorns (płytka),
- Born Pretty Store - #22322 (czarny stemplowy),
- Glisten&Glow HK Girl (top).





A jak jest  Wami? Nosicie grzecznie jednokolorowe lakiery czy też staracie się zawsze czymś je urozmaicić ? ;)




Do usłyszenia!

Nail Crazinesss

18 komentarzy:

  1. Bardzo ładme zestawienie kolorów, takie eleganckie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Niby spokojne i eleganckie, ale nie nudne :)

      Usuń
  2. Bardzo ładny efekt uzyskałaś łącząc krem z mega błyskiem. Super :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejuniu jakie one są urocze! A glitter przepiękny :O

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale ten NCLA jest piękny, no idealne nude! :D A w połączeniu z błyskotką to już w ogóle ideał.

    OdpowiedzUsuń
  5. Prześliczny i jak zwykle perfekcyjny manicure <3 Ja solo tylko czerwień ;) :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Niedługo i czerwień się u mnie pojawi :D

      Usuń
  6. Widziałam na insta i już tam się zachwycałam. Kochana Twoje prace są zawsze perfekcyjnie wykonane pod względem każdego detalu. Dodatkowo idealne zdjęcia świetnie te pazurki prezentują:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O matko! Madzia, bardziej już mnie zawstydzić nie mogłaś. No dosłownie miód na me uszy ;D Hihi. Dziękuję Ci ślicznie :*

      Usuń
  7. Tan Lines looks so classy! And the final manicure is absolutely adorable! :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Takie 'nudne' lakiery trzeba jakoś ozdobić! Bardzo mi się podoba takie urozmaicenie tego nudziaka :)

    OdpowiedzUsuń