STRONA GŁÓWNA

poniedziałek, 5 lutego 2018

Podsumowanie stycznia

Cześć :)

Ani się obejrzałam a pierwszy miesiąc tego roku już minął. Zatem pora na małe podsumowanie. Zapraszam!





Mimo, że we Wrocławiu śniegu w ogóle nie ma, to jednak zima nadal trwa. Nie mogło się więc w zeszłym miesiącu obyć bez typowo zimowych zdobień. Powstały więc:

Śnieżynki



Pingwinki



Mój cykl postów "Kolorowy Zawrót Głowy" nadal trwa i miałyście okazję zobaczyć ostatnio kolor szary:

Masura - Galaxy Collisions



Pozostając w tematyce projektów - pojawiły się też dwa zdobienia, które zmalowałam na projekt Asiulcowej:

Khaki



Blur effect




Ale żeby nie było, że pojawiały się same ciemne kolory, to mogłyście oglądać też coś jasnego i delikatnego:

Ślubne negative space



Inspirowane Jelly Bear Hair



No i na koniec zostawiłam sobie chyba najważniejsze dla mnie zdobienie. Powstało ono bowiem specjalnie na 11 stycznia. Otóż dokładnie wtedy mój blog świętował pierwszą rocznicę! :) Przy okazji w tamtym poście możecie zobaczyć podsumowanie 2017 roku. 

1 Rocznica Bloga + podsumowanie 2017



W styczniu zrobiłam też dokładkę lakierów do mojej wyprzedażowej zakładki. Jeśli jeszcze nie zaglądałyście, to zapraszam tutaj: 👉BLOGOWA WYPRZEDAŻ👈  Jest dużo lakierów za przysłowiową złotóweczkę (a czasem nawet i mniej) :)


Jeśli chodzi o nowości, to dotarła do mnie dłuuugo wyczekiwana paczka ze sklepu El Corazon. Serio, czekałam na nią ponad 1,5 miesiąca i już bałam się, ze nie dojdzie! W paczuszce pojawiły się lakiery takie jak: 
- Kaleidoscope Magnetic "Interstellar Cats": Mur 52, Mur 53 i Mur 54
- Kaleidoscope Magnetic "Duo SuperMagic Cats": Mur 81 i Mur 82,
- El Corazon "Confetti" 531a,
- El Corazon "Gemstones" Sodalite,
- El Corazon "Large Hologram": Nymph, Illusionist i Kryptonite,
- Kaleidoscope - czarny do stempli.

Wszystkie cudne i z nadmiaru szczęścia nie wiem od którego zacząć :D Może chcecie mi podpowiedzieć ? 



Drugą przesyłką jaką otrzymałam w tym miesiącu była paczuszka współpracowa od Orly. Do testów otrzymałam 2 lakiery z serii Breathable: 👉Fresh Start👈(miętowy) oraz Barely There (jaśniuteńki blady róż). 



A na sam koniec zostawiłam sobie najmilszą rzecz jaka przytrafiła mi się w styczniu. Jak to mówią "last but not least" :)
W pierwszych dniach stycznia zawitał do mnie listonosz z tajemniczą przesyłką od Żanety z bloga 👉Snaily👈. Jakież było moje zaskoczenie, gdy okazało się, że otrzymałam od niej  spersonalizowany kalendarz na którym zamieszczone są moje paznokciowe fotki! 
A wszystko to w ramach podziękowania/nagrody za udział w jej projekcie "Kalendarium zdobień". 
Żeby tego było mało, do kalendarza dołączony był przemiły list .... uwaga.... pisany ręcznie!  Jak sobie w myślach na szybko policzyłam, to wyszło mi, że ostatni taki odręczny list dostałam chyba jakieś 18 lat temu!  
Jeszcze raz Żanetko bardzo dziękuję :*
A tutaj zobaczcie w miniaturce ten super kalendarz ♥




I to dziś na tyle.  Ciekawa jestem które zdobienie stycznia było Waszym ulubionym. Dajcie znać !


Do usłyszenia!

Nail Crazinesss

12 komentarzy:

  1. Wow, ten kalendarz to super sprawa! Bardzo podobają mi się 'ślubne' paznokcie, pingwinki, szary magnetyczny lakier, to, co zmalowałaś na pierwszą rocznicę bloga i blur. Czyli w sumie prawie wszystko :D Piękne zdobienia robisz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Masura - Galaxy Collisions jest boski! zresztą wszystkie zdobienia są świetne, trudno się zdecydować ;) A ten kalendarz... coś wspaniałego, zdecydowanie na niego zasłużyłaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję kochana :* A kalendarz jest niesamowity - piękne uzupełnienie mojej toaletki ;)

      Usuń
  3. Ślubne negative space mi najbajbardziej się podoba. Prostota i elegancja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Powiem Ci, że to chyba też moje ulubione zdobienie stycznia :)

      Usuń
  4. Wonderful month! I don't know how to choose my favourites, maybe my favourites are Negative space manicure that is really elegant and amazing and Pingwinki that are sooo cute! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I must admit, that negative space is also my fav of this month ;)

      Usuń
  5. Fantastyczny prezent od Żanetki! Dała czadu! Naprawdę! :)
    Poprzedni miesiąc był dla Ciebie obfity w paznokcie z tego co widzę! Zazdroszczę! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żaneta wymiotła! No kilka mani udało się zmalować :)

      Usuń
  6. U mnie w tej chwili jest śnieg a w nocy było -18 stopni! W tym miesiącu pingwinki to moi ulubieńcy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę śniegu! Choć -18 to już poważne mrozy!

      Usuń