Cześć :)
Ani się obejrzałam a pierwszy miesiąc tego roku już minął. Zatem pora na małe podsumowanie. Zapraszam!
Mimo, że we Wrocławiu śniegu w ogóle nie ma, to jednak zima nadal trwa. Nie mogło się więc w zeszłym miesiącu obyć bez typowo zimowych zdobień. Powstały więc:
Śnieżynki
Pingwinki
Mój cykl postów "Kolorowy Zawrót Głowy" nadal trwa i miałyście okazję zobaczyć ostatnio kolor szary:
Masura - Galaxy Collisions
Pozostając w tematyce projektów - pojawiły się też dwa zdobienia, które zmalowałam na projekt Asiulcowej:
Khaki
Ale żeby nie było, że pojawiały się same ciemne kolory, to mogłyście oglądać też coś jasnego i delikatnego:
Ślubne negative space
Inspirowane Jelly Bear Hair
No i na koniec zostawiłam sobie chyba najważniejsze dla mnie zdobienie. Powstało ono bowiem specjalnie na 11 stycznia. Otóż dokładnie wtedy mój blog świętował pierwszą rocznicę! :) Przy okazji w tamtym poście możecie zobaczyć podsumowanie 2017 roku.
1 Rocznica Bloga + podsumowanie 2017
W styczniu zrobiłam też dokładkę lakierów do mojej wyprzedażowej zakładki. Jeśli jeszcze nie zaglądałyście, to zapraszam tutaj: 👉BLOGOWA WYPRZEDAŻ👈 Jest dużo lakierów za przysłowiową złotóweczkę (a czasem nawet i mniej) :)
Jeśli chodzi o nowości, to dotarła do mnie dłuuugo wyczekiwana paczka ze sklepu El Corazon. Serio, czekałam na nią ponad 1,5 miesiąca i już bałam się, ze nie dojdzie! W paczuszce pojawiły się lakiery takie jak:
- Kaleidoscope Magnetic "Interstellar Cats": Mur 52, Mur 53 i Mur 54
- Kaleidoscope Magnetic "Duo SuperMagic Cats": Mur 81 i Mur 82,
- El Corazon "Confetti" 531a,
- El Corazon "Gemstones" Sodalite,
- El Corazon "Large Hologram": Nymph, Illusionist i Kryptonite,
- Kaleidoscope - czarny do stempli.
Wszystkie cudne i z nadmiaru szczęścia nie wiem od którego zacząć :D Może chcecie mi podpowiedzieć ?
- Kaleidoscope Magnetic "Interstellar Cats": Mur 52, Mur 53 i Mur 54
- Kaleidoscope Magnetic "Duo SuperMagic Cats": Mur 81 i Mur 82,
- El Corazon "Confetti" 531a,
- El Corazon "Gemstones" Sodalite,
- El Corazon "Large Hologram": Nymph, Illusionist i Kryptonite,
- Kaleidoscope - czarny do stempli.
Wszystkie cudne i z nadmiaru szczęścia nie wiem od którego zacząć :D Może chcecie mi podpowiedzieć ?
Drugą przesyłką jaką otrzymałam w tym miesiącu była paczuszka współpracowa od Orly. Do testów otrzymałam 2 lakiery z serii Breathable: 👉Fresh Start👈(miętowy) oraz Barely There (jaśniuteńki blady róż).
A na sam koniec zostawiłam sobie najmilszą rzecz jaka przytrafiła mi się w styczniu. Jak to mówią "last but not least" :)
W pierwszych dniach stycznia zawitał do mnie listonosz z tajemniczą przesyłką od Żanety z bloga 👉Snaily👈. Jakież było moje zaskoczenie, gdy okazało się, że otrzymałam od niej spersonalizowany kalendarz na którym zamieszczone są moje paznokciowe fotki!
A wszystko to w ramach podziękowania/nagrody za udział w jej projekcie "Kalendarium zdobień".
A wszystko to w ramach podziękowania/nagrody za udział w jej projekcie "Kalendarium zdobień".
Żeby tego było mało, do kalendarza dołączony był przemiły list .... uwaga.... pisany ręcznie! Jak sobie w myślach na szybko policzyłam, to wyszło mi, że ostatni taki odręczny list dostałam chyba jakieś 18 lat temu!
Jeszcze raz Żanetko bardzo dziękuję :*
Jeszcze raz Żanetko bardzo dziękuję :*
A tutaj zobaczcie w miniaturce ten super kalendarz ♥
I to dziś na tyle. Ciekawa jestem które zdobienie stycznia było Waszym ulubionym. Dajcie znać !
I to dziś na tyle. Ciekawa jestem które zdobienie stycznia było Waszym ulubionym. Dajcie znać !
Do usłyszenia!
Nail Crazinesss
Wow, ten kalendarz to super sprawa! Bardzo podobają mi się 'ślubne' paznokcie, pingwinki, szary magnetyczny lakier, to, co zmalowałaś na pierwszą rocznicę bloga i blur. Czyli w sumie prawie wszystko :D Piękne zdobienia robisz :)
OdpowiedzUsuńHaha, dziękuję za przemiłe słowa :*
UsuńMasura - Galaxy Collisions jest boski! zresztą wszystkie zdobienia są świetne, trudno się zdecydować ;) A ten kalendarz... coś wspaniałego, zdecydowanie na niego zasłużyłaś :)
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana :* A kalendarz jest niesamowity - piękne uzupełnienie mojej toaletki ;)
UsuńŚlubne negative space mi najbajbardziej się podoba. Prostota i elegancja :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Powiem Ci, że to chyba też moje ulubione zdobienie stycznia :)
UsuńWonderful month! I don't know how to choose my favourites, maybe my favourites are Negative space manicure that is really elegant and amazing and Pingwinki that are sooo cute! :-)
OdpowiedzUsuńI must admit, that negative space is also my fav of this month ;)
UsuńFantastyczny prezent od Żanetki! Dała czadu! Naprawdę! :)
OdpowiedzUsuńPoprzedni miesiąc był dla Ciebie obfity w paznokcie z tego co widzę! Zazdroszczę! :D
Żaneta wymiotła! No kilka mani udało się zmalować :)
UsuńU mnie w tej chwili jest śnieg a w nocy było -18 stopni! W tym miesiącu pingwinki to moi ulubieńcy ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę śniegu! Choć -18 to już poważne mrozy!
Usuń