sobota, 19 sierpnia 2017

Maga - H2

Cześć !

Bez przydługich wstępów zapraszam na recenzję przepięknego lakieru Maga!




Jeśli śledzicie mnie na Instagramie to pewnie już wiecie, że rozpoczęłam nową współpracę z Polską firmą 👉Maga Cosmetic Company👈!

W poniedziałek po południu otrzymałam paczuszkę z lakierami do testowania. Zawartość całej przesyłki możecie zobaczyć 👉TUTAJ👈 :) 

Oczywiście ja, jak to ja, wybrałam na pierwszy ogień lakier holograficzny. Ale to chyba nikogo nie dziwi :) Już tego samego dnia wieczorem wylądował na moich paznokciach i we wtorek towarzyszył mi podczas wycieczki do Rudaw Janowickich (na końcu posta wrzuciłam kilka fotek, żebyście zobaczyły jak tam ładnie).  Wszystkie (prawie) zdjęcia są więc robione w plenerze ;)



Ale, ale, wracamy do meritum!

Lakierem o którym Wam dziś poopowiadam jest Maga - H2 z najnowszej holograficznej serii. 



Mała, kwadratowa buteleczka mieści w sobie 7ml lakieru. B. lubię takie małe kosteczki, bo idealnie się je układa w szufladzie i zajmują mało miejsca. A do tego mnie osobiście cieszy dość mała pojemność, bo wiem, że mając mnóstwo lakierów i tak nie zużyję  ich nigdy do końca ;) Te o większych pojemnościach prędzej zgęstnieją niż je zdenkuję. 



Po odkręceniu nakrętki (która bardzo wygodnie leży w dłoni) ukazuje się nam na prawdę przyzwoity pędzelek. Wydawać by się mogło, że skoro buteleczka jest mała to i pędzelek będzie krótki i cieniutki. Ale na szczęście tak nie jest i pędzelek jest normalnych rozmiarów a nawet lekko w kierunku tych szerszych. W każdym razie malowało mi się nim perfekcyjnie!

Dowodem na to (oraz na extra idealną konsystencję) niech będzie fakt, że zarówno na lewej jak i na prawej(!) ręce nie miałam potrzeby poprawek przy skórkach. Nie wiem jak Wy, ale ja mając opanowane już dość dobrze malowanie lewej dłoni, na prawej zawsze gdzieś pacnę czy zaleję skórkę, co muszę potem korygować pędzelkiem zanurzonym w zmywaczu. W tym przypadku nie miałam takiej potrzeby i byłam tym na prawdę mooocno zaskoczona ;)



Pełne krycie uzyskałam malując dwie warstwy. Nie za cienkie i nie za grube - takie pomiędzy.



Schnięcie expresowe! Jak skończyłam jedną warstwę, od razu malowałam drugą. A druga też wyschła b. szybko. Nie dawałam żadnego topu i po ~30-40 min lakier wysechł na mur-beton co uważam za na prawdę niezły wynik. 



Myśląc o kolorze chciałam napisać: różowy lakier z efektem holograficznym. Ale bardziej mi tu pasuje holograficzny lakier w odcieniu różowym :) Niby to samo, ale wierzcie mi, że najważniejszą rzeczą jest właśnie holograficzność! I to taka mocna, linearna na poziomie lakierów np. Color Club ;D Brawa dla firmy!



Zdradzę Wam, że holo tęcza tak przyciągała mój wzrok, że łapałam się na tym, iż będąc na wycieczce,  zamiast podziwiać naturę gapiłam się na moje paznokcie ;D  Mam nadzieję, że nikt dookoła tego nie widział, bo pewnie by pomyślał "zdurniała baba" ;D


W cieniu, gdy tęcza przygasa, lakier ma kolor delikatnego różu o dość chłodnym odcieniu (idącym lekko w kierunku fioletu).  Powiedziałabym, że wygląda nawet dość metalicznie. Aby mieć pełen pogląd wrzucam zatem jedną fotkę robioną w cieniu.



Co do trwałości to mogę napisać, że 2 dni nosiłam lakier solo (bez topu) a potem kolejne 3 dni ze zdobieniem i topem (zdobienie zobaczycie już jutro!) i po tych 5 dniach końcówki nawet nie były wytarte. Coś czuję, że gdyby nie chęć zmiany,  mogłabym ponosić go jeszcze dłużej :)



Podsumowując, bardzo polecam Wam lakier, bo kolor i jakość jest świetna!



Aha! Jeszcze bym zapomniała, że na 👉Instagram - @nailcrazinesss👈 wrzuciłam dziś rano krótkometrażowy filmik! Mimo, że mistrzem reżyserii nie jestem to wydaje mi się, że dobrze widać jak tęcza daje po oczach :)



Wszystkie lakiery Maga można kupić na stronie producenta a ten dzisiejszy H2 znajduje się konkretnie tutaj: 👉Maga H2👈. 

Dajcie znać jak Wam się podoba ! 

Ps. Na koniec obiecane fotki z wypadu na Kolorowe Jeziorka i zamek Bolczów :)

Jeziorko żółte

Jeziorko czerwone

Jeziorko turkusowe (choć wg mnie to ono jest zielone :P)

Gdzieś na szlaku pomiędzy Kolorowymi Jeziorkami a zamkiem Bolczów

Zamek Bolczów


Do usłyszenia!

Nail Crazinesss

30 komentarzy:

  1. Przepiękne paznokcie, uwielbiam holo :)
    ******************************************
    ZAPRASZAM DO SIEBIE NA NOWY POST!
    MOGŁABYM PROSIĆ O JEDEN KLIK? Z GÓRY DZIĘKUJE :)
    *KLIK*

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję współpracy Kochana! A sam lakier jest boski <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Lovely rainbows, I like them a lot! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I couldn't stop myself from staring on my nails in the sun 😁

      Usuń
  4. Piękny! Piękny! Piękny! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Paznokcie śliczne, efekt niesamowity :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za komplement. A od lakieru ciężko oderwać wzrok!

      Usuń
  6. No faktycznie cudowny ten holoś ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Już pisałam, ale powtórzę. CUUUUDO !!! Nie wiedziałam, że mamy taką firmę, na pewno się jej przyjrzę, bo holo robią mega wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie spójrz na ich stronę, bo na prawdę warto! Podejrzewam, że oprócz holo i kremów spodobają Ci się także ich multichromy ;D

      Usuń
  8. niezłe holo! a świeci, że hej! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Prawdziwa lakieromaniaczka - bierze lakier na wycieczkę plenerową :D
    Holo prawdziwie mega ;) U mnie wszystkie holo bez topu ścierają się bardzo szybko, ciekawe jak długo ten by się ostał ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu,2 testowe pazurki prawej ręki zostawiłam bez topu i nosiłam je w nienagannym stanie tak samo długo jak resztę czyli 5dni!
      I przyznaję się- zdarza mi się zabierać lakiery że sobą w dziwne miejsca 😂

      Usuń
  10. Obłędny jest ten lakier! Z jednej strony też wolę małe pojemności, bo prędzej je zużyję, ale z drugiej właśnie dlatego ich nie lubię, bo mi wiecznie szkoda takiego lakieru :D #kobieta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe :) Ja coś czuję, że nawet 7ml zbyt szybko (o ile w ogóle) nie zużyję ;)

      Usuń