wtorek, 11 lipca 2017

Colour Alike - 637 Samba

Cześć !

Dziś miał być zupełnie inny post ... ale cóż ... brazylijskie klimaty wygrały! Zatem bez zbędnych słów zapraszam Was na dalszą część posta o przepięknym lakierze!


Rzadko się zdarza aby jakiś nowy lakier wylądował na moich paznokciach zaraz po kupnie. Ale są wyjątki :) I do tych wyjątków należy dzisiejszy lakier Colour Alike - 637 Samba z najnowszej letniej kolekcji I love Bossa




Nie raz już pisałam, że lakiery CA bardzo lubię. I zdanie to w 100% podtrzymuję! Kolejna (jeszcze gorąca jak świeże bułeczki) kolekcja tylko potwierdza, że warto się z nimi bliżej zapoznać (choć nie wiem czy istnieje osoba, która jeszcze nie zna tej firmy) :)




O samej butelce za wiele nie napiszę bo i po co? Jest dokładnie taka sama jak wszystkie inne tej firmy. Mieści w sobie 8 ml lakieru. 



Pędzelek z tych nieco cieńszych. Pozwala baaardzo precyzyjnie rozprowadzić lakier pod same skórki. Serio - na zdjęciach widzicie lakier tak jak nim namalowałam i zero poprawek! Zazwyczaj muszę odrobinę wyrównać krawędzie pędzelkiem zamoczonym w zmywaczu a tutaj kompletnie nie miałam takiej potrzeby! 



Do pełnego krycia (mimo, że lakier jest żelkowaty) potrzebowałam dwóch średniej grubości warstw. 



Czas schnięcia jest bardzo przyzwoity. Nie użyłam żadnego topu przyspieszającego ani nabłyszczającego. 



Na stronie sklepu jest napisane, że to kolor amarantowy. I tutaj nietypowo zgodzę się z opisem producenta, bo kolor faktycznie jest amarantowy. Jest to taki róż przechodzący w fiolet. W słońcu widać bardziej róż, w cieniu bardziej fiolet. Poniżej wklejam wam więc jedną fotkę jak ten lakier wygląda w cieniu.



No ale najważniejsze jeszcze przed nami! A mianowicie holo ;D No i tutaj mamy do czynienia z tzw ultra holo. Drobiny są większe niż w normalnych linearnych holosiach. Lakier jest dosłownie cały wypakowany tymi drobinami, więc w słońcu mieni się wściekle tęczą.  




A z nazwą wstrzelili się idealnie. Kojarzy się z roztańczonymi tancerkami samby, które podczas karnawału migoczą cekinowymi ubrankami (choć bardzo skąpymi ;D).



Ponieważ tym razem nacykałam dość dużo zdjęć to pozwolę Wam jeszcze przez chwilę nacieszyć oczy Sambą już bez mojej paplaniny ;)






Jak Wam się podoba ten lakier? Skusiłyście się na jakiś kolor z najnowszej kolekcji ?



Do usłyszenia!

Nail Crazinesss

31 komentarzy:

  1. Kolor jest piękny, ale ja degustuje w lakierach bez drobinek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja uwielbiam migoczące drobinki. Sroka ze mnie :D

      Usuń
  2. Haa... mówisz nowy lakier i od razu wylądował na paznokciach ;-D Gdy kupowałam kiedyś lakiery tradycyjne tonami to jeden czy dwa lądowały na paznokciach, a reszta czekała na zmiłowanie, które czasami nigdy nie nadchodziło bo zdążyłam kupić inne lakiery, które były nowsze i szybciej je chciałam użyć. I w ten oto sposób później na wyprzedaży połowa lakierów była nowa, albo raz użyta ;-D

    Lakier cudny! Widziałam już kolory z tej serii. Piękne! Piękne! Piękne! Ten połysk powala na kolana! ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wstyd się przyznać ale ja też mam w szufladzie mnóstwo lakierów, które jeszcze czekają na swój pierwszy raz. Ale ostatnio na prawdę mało kupuję, więc jest szansa, że każdy z nich choć raz wyląduje na moich paznokciach :)
      A seria jest faktycznie b.udana - nie mogłam przejść obok niej obojętnie :)

      Usuń
  3. Piękny jest :) Można na niego patrzeć godzinami :P Ja mam lakierową listę żeby żadnego nie pominąć i każdy trafił na paznokcie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Yhm, w słońcu gapiłam się na paznokcie jak sroga w gnat :D Ooo, może i jak powinnam sobie zrobić taką listę "do pomalowania" :)

      Usuń
  4. Wszyscy chwalą te lakiery, ale przyznam, że mnie trochę odstrasza cena. :| Owszem, nie jest jakaś kosmiczna, ale osobiście uważam, że ponad 20 zł za lakier do paznokci, to już "górna półka cenowa". I chociaż rozumiem, że polska, rozwijająca się firma, bez zasięgu czy reklamy takiej jak chociażby Golden Rose czy lakiery z szaf w drogeriach nie może oferować niższych cen, to trochę mnie dziwi brak chociażby jakichś dobrych promocji czy sezonowych wyprzedaży na ich stronie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Troszkę się z Tobą zgodzę, że ostatnio mają mało promocji, choć takie też się zdarzają (bywało, że i -40%). Cena nie jest najmniejsza i mocno zastanawiałam się czy kupić sobie te lakiery ale ostatecznie doszłam do wniosku, że skoro sama na nie zarobiłam, to czemu nie. Najważniejsze, że nie żałuję :)

      Usuń
  5. Ten lakier ślicznie prezentuje się na Twoich paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Podejrzewam, że na każdych by się tak ładnie prezentował :)

      Usuń
  6. jest piękny! niedługo pokażę go na blogu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Yhm, jest piękny :) Na pewno obejrzę jak wygląda u Ciebie :)

      Usuń
  7. I like this a lot, it's right up my alley :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny - mój faworyt z tej kolekcji. Niestety jego cena na razie mnie odstrasza :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie wiem czy potrafię wybrać faworyta, bo każdy na swój sposób piękny :)

      Usuń
  9. To ja trochę ponarzekam ;p
    Lakier piękny i owszem, ale polityka cenowa firmy od ponad roku czy dwóch jest dla mnie niezrozumiała. Przedtem dało się robić lakiery holo w cenach koło 20 zł. Teraz gdy coraz więcej ludzi wie o firmie, zaczęli wysyłać je za granicę, cena musiała aż tak podskoczyć i to za taką małą objętość. Powspierałabym rodzimy biznes, ale nie w takiej sytuacji ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No masz trochę racji. Sama ostatnio przejrzałam swoją "historię zakupów" na colorowo i prawie z łezką w oku wspominałam czasy, gdy większość ich lakierów kupowałam po 6-10 zł (ach te promocje -40% :D). Uważam, ze owszem, ceny mogły trochę wzrosnąć, ale powinny kosztować max ~20zł tak jak piszesz. Z tego też powodu bardzo rzadko coś u nich kupuję a jak już to kilka sztuk a nie tak jak kiedyś - całe kolekcje.

      Usuń
    2. Zgodzę się z tym argumentem cenowym i dodam jeszcze, że ostatnie kolekcje są bardzo podobne do tych, które już były - kocham holo, ale nie widzę potrzeby kupowania entego holo lakieru, który jest pół tonu jaśniejszy/ciemniejszy od innego CA z takim samym wykończeniem, w dodatku za taką cenę. No po prostu nie ;)

      Usuń
  10. this is a gorgeous nail polish :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Yep, it's beautiful. The whole collection is absolutelly stunning! :)

      Usuń