Podsumowanie września

Cześć :)

Zapraszam na wrzesień w pigułce ;)

We wrześniu było u mnie trochę spokojniej niż w trakcie wakacyjnych miesięcy. Wygląda na to, że energię czerpałam chyba ze słońca, a jak go zabrakło to i ja jakoś lekko przygasłam.
Ale tylko lekko, bo przecież tak całkowicie to się nie obijałam!

A żeby to udowodnić pokażę co się u mnie w zeszłym miesiącu działo (kliknięcie w dane  zdjęcie przeniesie Was do odpowiedniego posta).

Pokazałam Wam kilka ciekawych lakierów takich jak:

Picture Polish - LakoDom

Sensique - 324 Guava

Zila - 104 Rodo

Maga - M-Ray R4

Maga - 8L

Pojawiły się też dwa zdobienia:

Wakacyjny Paznokciowy Projekt - Geometrycznie

Kolorowe liście

Poopowiadałam Wam o moich ulubieńcach w pielęgnacji dłoni i paznokci:

We wrześniu zakończył się Wakacyjny Paznokciowy Projekt Malinowej, więc wrzuciłam Wam wszystkie moje prace w jedno miejsce:

We wrześniu także skończyłam moją wewnętrzną zabawę "ABCadło z pieca spadło!", którą podsumowałam w tym poście:

A jako, że ABCadło się skończyło, to rozpoczęłam nowy cykl "Kolorowy Zawrót Głowy" do którego chciałam odrobinę zaangażować i Was. Także jeśli jeszcze nie czytałyście o mojej nowej zabawie, to koniecznie zajrzyjcie i komentujcie - macie na to jeszcze 2 dni ;)

We wrześniu przybyło do mnie także kilka nowości.

Lateks do skórek Simply Peel - moja wygrana w rozdaniu u @MyBlissKiss :) Jak tylko go dobrze przetestuję, to coś o nim napiszę!

Przyszła do mnie trzecia paczka współpracowa od Born Pretty Store a w niej takie cuda:
- silikonowe pędzelki #40148 - już nieco testowałam i wiem, że są świetne do nakładania pyłków, płatków itp.
- lateks do skórek wraz z pęsetą #40318 - też już testowałam i jestem pod wrażeniem! Jest chyba jeszcze lepszy niż ten, który obecnie stosuję! 
- baza/top wodny  #39350 - póki co mam mieszane uczucia co do niego, dlatego muszę go dłużej poużywać, żeby móc się szczerze o nim wypowiedzieć,
- flejkowo-multichromowy lakier M012 Destiny Fairy #39972 - jeszcze nie używałam ;)
- naklejki wodne #38001 - księżyce, które miały być w mojej pierwszej paczce, ale o nich zapomnieli. Na szczęście w końcu do mnie dotarły i już je zdążyłam wykorzystać! Jeśli nie widziałyście, to pokazywałam je na moim 👉Instagramie - @nailcrazinesss👈. Pełen post o nich będzie ciut później :)

Colorowo zrobiło w końcu długo wyczekiwaną przeze mnie promocję na -40%. Oczywiście nie mogłam przejść obojętnie i kilka "Alajków" wpadło w moje łapki. Skusiłam się na takie cudeńka: 628 Without You (beż), 631 Enjoy It (róż), 632 Smile (zieleń), 633 Feel Good (niebieski), 635 So Excited (fiolet) i 642 Ipanema (pomarańcz, choć na stronie jest opisany jako beżowo-różowy...). Wszystkie oczywiście o wykończeniu ultra holo :D

I to tyle jeśli chodzi o wrzesień.  

Zatem październik czas zacząć ! :-)

Do usłyszenia!

Nail Crazinesss