Gwiazdeczki

Cześć Gwiazdeczki :)

Na początku chciałam Was przeprosić, że przez ostatnie 2-3 tygodnie było mnie tu mało (a w sumie to praktycznie wcale).  Wszystko to spowodowane było urlopem i detoksem internetowym :) Tzn sporadycznie pojawiałam się na IG ale to też nie zawsze. A na blogu miałam zaplanowane posty do publikacji pod moją nieobecność ale coś poszło nie tak jak myślałam i się nie opublikowały :/  No ale teraz jestem już z powrotem i dodatkowo mam mnóstwo energii, którą na pewno spożytkuję pazurkowo :D Spodziewajcie się więc częstszych postów a w niektórych pewnie dorzucę bonusowo jakieś fotki z wyjazdu bo widoki były przepiękne!

A w tym poście dalej pozostajemy w nieco galaktycznym klimacie :) Mam bowiem dla Was zdobienie z użyciem płytki, która jest już ze mną od kwietnia ale dopiero teraz udało mi się stworzyć coś z jej pomocą ;)

Pewnie większość z Was już widziała lub nawet posiada przepiękną płytkę B.00 Rainbows and Unicorns .  Jest to kwintesencja całego B. Loves Plates i Ani - twórczyni całej marki :) Płytka jest pełna  tęczy, jednorożców, słodkości i serduszek.  Znajdziemy na niej 16 całopaznokciowych wzorów oraz pełno pojedynczych małych wzorków pasujących do reszty. Powiem Wam, że mimo, że to metalowa płytka to patrząc na nią za każdym razem mam wrażenie, że wszystkie wzory na niej wyżłobione są w kolorach tęczy i neonów :)
Widziałam, że większość stemplomaniaczek stowrzyła zdobienia z użyciem serduszek, jednorożców, babeczek czy diamentów. Nigdzie jednak nie widziałam jeszcze zdobienia wykorzystującego gwiazdki. I dlatego też postanowiłam właśnie je przetestować jako pierwsze! 

Ale zacznijmy może od początku :)

Bazą zdobienia jest pokazywany przeze mnie wcześniej lakier No. 7 Galaxy (nawet nazwa sugerowała jakieś gwiezdno-kosmiczne zdobienie) :) 

Wszystkie produkty użyte do tego stemplowania pochodzą od BLP. 
Wzór gwiazdek z płytki B.00 Rainbows and Unicorns odbijałam przy pomocy fioletowego lakieru BLP16 B.a Berry Smoothie oraz Jumbo stempla też z tej samej firmy.

Nie miałam najmniejszych problemów ani z płytką ani z lakierem ani ze stemplem. B. Loves Plates jak zawsze trzymają poziom!

Spojrzałam na tak wystemplowane paznokcie i stwierdziłam, że czegoś mi tu brakuje. Wszak gwiazdy muszą błyszczeć!  Chciałam poszukać czegoś błyszczącego w mojej lakierowej szufladzie ale kątem oka zauważyłam na biurku nie schowany jeszcze Orly - Explosion of Fun, który wykorzystałam do ostatnio pokazywanych Wam Galaxy Nails.  Powypełniałam nim więc puste wnętrza gwiazd i na koniec całość pokryłam topem Seche Vite.

No i oczywiście jak to bywa w moim przypadku - jak już mam na paznokciach holo lub brokat, który całe swe piękno ukazuje w słońcu - pogoda się popsuła i przez 3 dni albo padało albo po prostu było pochmurnie. Grrrrr. Ależ byłam zła. Także dziś miks zdjęć albo bez słońca ze świeżym mani albo w słońcu ale za to z czterodniowym zdobieniem. 

Na koniec wrzucam Wam użyte produkty:
- No.7 Galaxy (fioletowa baza),
- B. Loves Plates & Colour Alike - BLP16 B.a Berry Smoothie (fiolet do stempli),
- B. Loves Plates - B.00 Rainbows and Unicorns (płytka),
- Orly - Explosion of Fun (różowy brokat),
- Seche Vite (top).

Ps. Mam jeszcze dla Was mały bonus, hihi. Zdobienie nosiłam wyjątkowo długo (zmyłam go dopiero po 8! dniach) i towarzyszyło mi m.in. podczas wycieczki do Parku Branitz w Cottbus, więc wrzucę Wam jedną fotkę na której widać zarówno moje gwiazdki, zamek Branitz a nawet kawałek mnie :)

I jak Wam się podobają moje gwiazdki?  Też macie tą super płytkę ? Jeśli tak to jestem ciekawa czy ktoś używał już tego wzoru :) 
Ciekawa jestem czy Wy też po dłuższym czasie oglądając zdjęcia z urlopu jesteście w stanie sobie przypomnieć jaki lakier/zdobienie nosiłyście w tamtym czasie ? 

Do usłyszenia !

Nail Crazinesss