Cześć :)
Dziś znów przybywam do Was ze zdobieniem zrobionym z okazji święta. Tym razem jest to święto dużo bardziej popularne i znane niż święto liczby Pi, które pokazywałam w poprzednim poście <TUTAJ>. A mianowicie dziś jest Dzień Świętego Patryka !
Wieczorem koniecznie trzeba będzie wypić kufelek zielonego piwa :)
A w oczekiwaniu na wieczór (i na weekend) zapraszam Was na nowy wpis :)
Standardowo zaczęłam od kolorów bazowych. Dziś nie mogłoby być nic innego niż zieleń i złoto:
Miyo - Mini Drops - 98 Glossy Grass - zielony shimmerowy lakier zamknięty w 7ml szklanej buteleczce. Kolor to taka typowa trawa. Do pełnego krycia potrzebował dwóch cienkich warstw. Nie smużył i ładnie się poziomował. Czasu schnięcia nie sprawdzałam, bo pokryłam go od razu topem.
Orly - Bling z kolekcji Sparkle.
Przepiękny lakier, który składa się z bezbarwnej bazy oraz całego mnóstwa drobnych złotych, holograficznych brokacików (ale na prawdę drobnych - to nie żaden chamski brokat) :) Na moich paznokciach widzicie 3 warstwy lakieru. Nakłada się b. przyjemnie - złotka równo się rozkładają, czas schnięcia jest expresowy. Jedyne co, to na przyszłość zastosowałabym kryjący złoty lakier pod spód i dała 2 warstwy Orly, bo moim zdaniem te 3 warstwy solo to i tak ciut za mało - ja widziałam delikatne prześwity. Oczywiście cały urok tego pięknisia można dostrzec albo w słońcu albo w sztucznym świetle - wtedy holo drobinki migoczą jak szalone :)
No to jak już mamy bazę to czas zabrać się za zdobienie :) Jak w większości przypadków padło na stemple. Tym razem w ruch poszła płytka BM-XL27, którą pokazywałam Wam już wcześniej <TUTAJ>.
Podczas stemplowania użyłam moich dwóch stałych sprawdzonych produktów: lateksu do zabezpieczenia skórek od BPS (tak wiem - środkowy palec tym razem go nie potrzebował :)) oraz przeźroczystego stempla również z tego samego sklepu.
Jak widzicie do stempli tym razem użyłam czarnego lakieru #3 z BPS (używany dotychczas BLP01 Black Saint po prostu się skończył), który był w nowościach stycznia (post <TUTAJ>).
Powiem Wam, że stempluje się nim świetnie. Jest bardziej lejący niż BLP01, po stemplowaniu zasycha na mat. Jedyne co zauważyłam to to, że trzeba go dobrze zebrać z płytki (ciut mocniej docisnąć zdrapkę) bo inaczej za dużo go zostaje na płytce i wzór może wyjść taki zamazany.
Na małym i wskazującym zieleń z Miyo pociągnęłam dwoma warstwami KleanColor 232 Chunky Holo Clover. Ten lakier to taka zielona przeźroczysta, żelkowa baza w której pływają drobne gliterki, które w zależności od kąta padania światła mienią się na zielono-złoto-pomarańczowo. Ogólnie lakier bardzo mi się podoba, jest taki nietypowy. Jest jednak jedno ale - zapach. No przyznam się, że już dawno nie miałam takiego śmierdziuszka :) Jeśli wiecie jak "pachną" lakiery Mundo de Unas, to ten zapach jest chyba gorszy i intensywniejszy. Na szczęście zapach znika - malowałam wczoraj wieczorem a dziś rano nie ma już po nim śladu.
Tym samym lakierem wypełniłam też dużą koniczynkę na środkowym paznokciu.
Całość pociągnęłam topem Seche Vite.
Na koniec wrzucam spis wszystkich użytych produktów:
- Miyo - Mini Drops - 98 Glossy Grass (zielony),
- Orly - Bling (złoty),
- KleanColor 232 Chunky Holo Clover (zielony żelek),
- Born Pretty stamping polish#3 (ID 22322) (czarny stemplowy),
- BM-XL27 (płytka),
- Seche Vite (top).
Dziś życzę Wam wszystkiego zielonego i abyście znalazły swoją czterolistną koniczynkę :)
Do usłyszenia!
Nail Crazinesss
Wygląda super :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńŚwietne :) I jak zwykle wszystko do siebie elegancko pasuje :) Mogłaś przesłać na kalendarium ;) Zrobiłabym dwie kartki :D Ale nic straconego - będzie na przyszły rok ;)
OdpowiedzUsuńDzięki Żanetko. A widzisz - o tym jakoś nie pomyślałam. Ale powiem Ci, że w kwietniu też są fajne nietypowe śwwęta i jak czas pozwoli to coś zmaluję i na pewno do Ciebie prześlę :)
UsuńŚwietne!
OdpowiedzUsuńTen złoty holograficzny lakier prezentuje się bosko :) no przepadłam :D Zdobienie jak najbardziej w klimacie dzisiejszego dnia i bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńDzięki. A złotko od Orly jest cudowne. Na żywo jeszcze piękniejsze :)
UsuńDali mi na drugie Patrycja, bo wczoraj właśnie miałam urodziny. :D Piękne zdobienie, i koniczynki i ta zieleń <3
OdpowiedzUsuńOOoo! Wszystkiego najlepszego w takim razie :)
UsuńUrocze zdobienie :) Ten Orly wygląda cudownie!
OdpowiedzUsuńYhm, jest cudny ! :)
UsuńAle śliczne pazurki :D
OdpowiedzUsuńUroczo; jest klimat tego święta!
OdpowiedzUsuńCzyli cel osiągnięty :D
UsuńUroczo; jest klimat tego święta!
OdpowiedzUsuńale ładne! Ja tylko spojrzałam na Insta, a tu takie cudo w pełnej krasie!
OdpowiedzUsuńHihi, no na blogu zawsze komplet informacji i zdjęć :)
Usuń