Cześć,
czytając różne blogi zauważyłam, że część z Was robi zakupowe podsumowania danego miesiąca.
Sama też postanowiłam coś takiego wprowadzić. Pozwoli mi to także uświadomić sobie ile znów wydałam i że czas się zacząć ograniczać w lakierowych zakupach :D
Na początek zakupy stacjonarne.
Będąc w Hebe w ramach innych (nielakierowych) zakupów byłam już przy kasie kiedy kątem oka zauważyłam kosz z lakierami i magicznym napisem "WSZYSTKO ZA 5 ZŁ". Myślę sobie - zerknę i pewnie i tak nic ciekawego nie będzie.... no i zerknęłam .... a tam m.in. leżały i patrzyły na mnie lakiery p2 z kolekcji Gloss Goes Neon. Przypomniały mi się wszystkie piękne zdobienia jakie widziałam na necie gdzie dziewczyny stosują te lakiery jako tinty do kolorowania stempli itp... A że lakier za piątaka to jak za darmo, to przygarnęłam całą śliczną kolekcję:
od lewej do prawej:
color activator, 010-Spaceshot, 020-Bumper, 030-Merry-Go-Round, 040-Free Fall, 050-Loop-di-loop, 060-Carousel, 070-Skycoaster, 080-Ferris Wheel.
W tym miesiącu przyszły do mnie także trzy przesyłki ze sklepu Born Pretty Store . Teoretycznie zamawiane były w listopadzie i grudniu, ale jako, że doszły do mnie dopiero teraz, to zaliczam je do zakupów styczniowych :) Na szczęście wszystko to za uzbierane punkciki, więc przynajmniej portfel nie ucierpiał :)
Za pierwszym razem zamówiłam dwustronne kamienne radełko do odsuwania skórek oraz 4 prostokątne płytki: BPL-041, BP-L050, BP-L051 i 春の歌-L018.
W drugim zamówieniu przyszły do mnie dwa skośne pędzelki (idealne do czyszczenia skórek - szczególnie ten z kryształkami), czarny lakier do stempli oraz karuzela z ozdobami.
Jeśli chodzi o lakier to na początku byłam ciut zdziwiona, bo w słońcu widać jakby miał fioletowy shimmer a zamawiałam czysto czarny lakier. Ale okazuje się, że podczas stemplowania nic tego fioletu nie widać i lakier faktycznie stempluje na czarno. Ale same zobaczcie jak śmiesznie:
Jeśli chodzi o lakier to na początku byłam ciut zdziwiona, bo w słońcu widać jakby miał fioletowy shimmer a zamawiałam czysto czarny lakier. Ale okazuje się, że podczas stemplowania nic tego fioletu nie widać i lakier faktycznie stempluje na czarno. Ale same zobaczcie jak śmiesznie:
W trzeciej paczuszce znalazły się trzy rodzaje trójkątnych ćwieków, naklejki, które ułatwią mi robienie half moon'ów oraz pędzelek (może w końcu się zmobilizuję do jakiegoś ręcznego malowania).
Kolejną stroną na której można przepaść jeśli chodzi o zakupy ozdóbek i akcesoriów do paznokci jest Aliexpress. Ogromny wybór, ceny śmiesznie niskie i do tego w 90% darmowa wysyłka do PL. Uważajcie, bo można się uzależnić od zakupów tam :P
Tym razem zamówiłam tam dwie oliwki w pisaku (truskawkowa i cytrynowa). Polecam te oliwki, bo nie dość, że mają b. fajne działanie to są super wygodne. Jedną trzymam zawsze w pracy na biurku, drugą w torebce - można szybko wyciągnąć, pac-pac i już skórki nawilżone :)
U innych sprzedających kupiłam organizery na płytki - jeden mały na te okrągłe a drugi duży do którego wchodzą np te płytki prostokątne z BPS. Bardzo przydatny gadżet ;)
Ostatnimi zdobyczami stycznia są łupy z wyprzedaży u Redheadnails.
Udało mi się upolować rozsławioną bazę peel-off z UNT, masełko do skórek oraz dwa lakiery z Colour Alike (Biała Fabryka i Oto el złoto) :)
Ufff. No i wszystko. Oby w lutym było mniej ;)
Znacie/macie te produkty w swoich zbiorach? Dajcie znać czy któryś z nich Was zainteresował. Może chcecie jakąś rzecz zobaczyć w pierwszej kolejności?
I koniecznie napiszcie czy tego typu posty chwalipięckie Was w ogóle interesują :)
Do usłyszenia !
Paznokciowy raj!:)
OdpowiedzUsuńPłytki z bornpretty są najlepsze! Co do etui na płytki mama małe i duże, małe sprawdza mi się genialnie a duże jak do mnie przyszło to jak włożę kilka płytek to już nie można go zamknąć ;/
OdpowiedzUsuńTez uwielbiam płytki Z BPS - jeszcze nie zawiodłam się na żadnej :)
UsuńMarzę o bazie unt! Zazdroszczę :D
OdpowiedzUsuńUdało mi się upolować :)
UsuńI heard a lot of good things about the cuticle cream and all the polishes look lovely!
OdpowiedzUsuńI've just started to test cuticle cream and it looks promising :)
Usuńwidziałam lakiery p2 w Hebe, ale na razie chyba mi wystarczy to co mam, bardzo lubię płytki z BPS :)
OdpowiedzUsuńzostawiłam Ci wiadomość na FB :)
UsuńTe tinty z p2 bym przygarnęła :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tych p2.
OdpowiedzUsuńThe nail plates from BP are so cute! And I really need the organizer for the plates :D :D
OdpowiedzUsuńOrganizer helps me to stay organized :)
UsuńTinty p2 są super, jak je zobaczyłam to od razu zgarnęłam całą kolekcję! Potem mi było ciężko na sercu bo taki nieplanowany zakup, ale cieszę się, że się zdecydowałam, bo są ekstra!
OdpowiedzUsuńPokaż ten czarny lakier do stempli w akcji :D
A jak tak stałam nad tymi lakierami i nie mogłam zdecydować się na konkretny kolor i tez wzięłam wszystkie ;) Ech... Czarny lakier postaram się jak najszybciej pokazać. Już mam nawet pomysł na zdobienie :)
UsuńAaaa jak bym chciała te tinty! Bardzo. Płytki też fajne :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie posty :) Świetne zakupy zrobiłaś, szczególnie P2 :)
OdpowiedzUsuńojaaa ile tego <3
OdpowiedzUsuńJustynaPolskaFashion&MakeupArtist
Na szczęście część zakupów za punkty a część b. tania, więc nie uderzyło mnie to po kieszeni za bardzo ;)
UsuńUbiegłaś mnie z białą fabryką ;) I ją zobaczyłabym ją najchętniej szczególnie w stemplowej akcji ;)
OdpowiedzUsuńA Ty mnie ubiegłaś z ILNP :P Mówisz, że biała fabryka może nadawać się do stempli ? Hmm. Wypróbuję :)
UsuńNie wiem, ostatnio wszystkim co białe próbuję stemplować :D
UsuńAleż cudeńka. uwielbiam takie wlasnie podumowania
OdpowiedzUsuńJa od trzech miesięcy nie mogę nic zamówić za punkty z bps; ciągle piszę, że weryfikują hmmm ;(
OdpowiedzUsuńWiesz co, ja miałam podobnie ale zauważyłam, że jak zamówię za ciut więcej kasy niż mam punktów (czyli dopłacę z karty np 0,5$) to zamówienie przechodzi. Nie przechodziły mi tylko zamówienia o wartości mniejszej lub równej uzbieranym punktom. Mam nadzieję, że zrozumiałaś o co mi chodzi :)
UsuńSame wspaniałości :) Dobrze, że ja w Hebe nie zauważyłam takiego koszyczka, bo bym przepadła :P
OdpowiedzUsuńFakt, że ciężko się oprzeć takim wyprzedażom :)
UsuńPoczytałabym o tej bazie peel off:) Ale fajnie trafił Ci się p2, u mnie w hebe w ogóle ich nie widziałam a byłam tam aż dwa razy w życiu :D
OdpowiedzUsuńPostaram się jak najszybciej potestować nowości i o nich napisać :)
UsuńZaszalałaś kobito:) Świetna kolekcja lakierów, bardzo podoba mi się czarny z shimmerem ale najbardziej wpadły mi w oko oliwki do skórek:)
OdpowiedzUsuńOliwki są b. fajne bo są poręczne i zawsze można jedną nosić ze sobą w torebce (nawet małej) ;)
UsuńNo no zaszalałaś z paznokciowymi zakupami w tym miesiącu :D Do mnie też przyszło kilka dodatków z ali :>. Moje uzależnienie już chyba nieuleczalne ;)
OdpowiedzUsuńLakiery p2 mnie ciekawią :)
Fakt, że Ali uzależnia - można spędzić kupę czasu przeglądając ich strony :)
UsuńJakoś nie mogę ogarnąć ali... super zakupy:)
OdpowiedzUsuńJakbyś potrzebowała jakiejś porady czy coś to służę pomocą :) To na prawdę nie jest skomplikowane ;)
UsuńWow, ile zakupów :)) Ja staram się ograniczać zakupy paznokciowe do minimum, bo mam straszne wyrzuty sumienia, że wiele lakierów kurzy się jeszcze nieużywanych, a ja dokupuje nowe xD Myślałam nad zakupem tego pędzelka, bo strasznie mi się podoba jego rączka ^^
OdpowiedzUsuńNo ja też się staram ograniczać ... nie zawsze się niestety udaje :P A pędzelek nie dość, że śliczny to jeszcze b. fajnie się nim maluje ;)
UsuńFajne zakupy :) Też muszę pomyśleć nad etui na płytki, bo w moim się już kończy miejsce :D
OdpowiedzUsuńMożna powiedzieć, że gadżet ale b. przydatny :)
Usuń