Colour Alike - Silent Disco

Cześć :)

Coś w tym roku wiosna jakoś wolno się rozkręca i za oknem wciąż nie jest tak pięknie jakby się chciało. Myślę, że warto więc wrzucić jakieś pozytywne jasne i kolorowe barwy na paznokcie, żeby bardziej zmobilizować ją do przyjścia ;)

Idealnym zestawem na wiosenne (i nie tylko) paznokcie jest najnowsza kolekcja SILENT DISCO od Colour Alike.

Tym razem łódzka firma przygotowała dla nas 6 pastelowo-neonowych lakierów wypełnionych srebrnym shimmerem. 

To co mi się spodobało na pierwszy rzut oka (oprócz kolorów rzecz jasna) , to nazwy lakierów, które zestawione w kolejności tworzą jedno całe zdanie. Bardzo oryginalny pomysł ;)

We - Just - Wanna - Feel - That - Beat

Każdy lakier znajduje się w szklanej walcowatej buteleczce o pojemności 8ml.

Pędzelek jest dość cienki, dzięki czemu bardzo łatwo można manewrować przy skórkach.

Jakość wszystkich lakierów jest dokładnie taka sama, więc opiszę ją tu na początku, żeby się nie powtarzać, a potem zostawię Was już tylko z samymi zdjęciami :)

Do pełnego krycia potrzebowałam dwóch warstw, które schły na prawdę szybko.  Na szczęście nie za szybko, więc jest czas na delikatne poprawki podczas malowania i, w razie potrzeby, kilkukrotne "pomizianie" pędzelkiem po paznokciu.

Lakiery mają delikatnie luźną konsystencję, więc trzeba odrobinę uważać, żeby nie nabrać na pędzelek zbyt dużo lakieru. Polecam więc mniej lakieru i cieńsze warstwy a będzie idealnie :)

Lakiery nie bąblowały, pięknie się samopoziomowały, nie zalewały skórek a po pomalowaniu przyjemnie pachniały. 

Same z siebie ładnie błyszczą, więc nie dawałam żadnego nabłyszczającego topu na wierzch.

Generalnie malowanie nimi to sama przyjemność. Zresztą patrzenie na te kolorki, to też sama przyjemność, ale to już oceńcie same :)

We 

Just 

Wanna

Feel 

That 

Beat

Kolekcja SILENT DISCO będzie już lada chwila dostępna na stronie  👉Colour Alike👈. Jak tylko dowiem się kiedy dokładnie ruszy sprzedaż, to zaktualizuję tę informację.

Ciekawa jestem czy macie swoich faworytów. Ja tym razem nie mogę się zdecydować, który kolor jest najładniejszy i jedynym słowem, które mi się nasuwa jak patrzę na całą kolekcję jest PasteLove :) 

Do usłyszenia!

Nail Crazinesss