Cześć :)
Dziś mam dla Was kolejny lakier termiczny ze sklepu Beauty Big Bang. Jeśli jesteście ciekawe jak wygląda, to zapraszam dalej :)
Piszę kolejny, bo 2 inne termiczne lakiery BBB już Wam wcześniej pokazywałam na blogu: 👉BBB - Thermal 013👈 i 👉BBB - Thermal 014👈.
Ponieważ buteleczka, pędzelek czy konsystencja nie różni się niczym od poprzedników, to nie będę się tu za dużo o tym rozpisywać po raz kolejny.
W tym przypadku mamy 2 kolory:
Ale nie jest to bynajmniej zwykły nudny kremowy lakier. Pływa w nim bowiem drobno zmielony opalizujący różowy shimmer, który sprawia, że lakier wygląda ciekawie i nietuzinkowo.
Lakier ten (tak samo jak nr 013 i 014) wysycha do matu i w takim matowym wykończeniu możecie go dziś u mnie oglądać. Na każdym zdjęciu mam 2 warstwy lakieru, które idealnie pokryły płytkę paznokcia.
Jedno co mnie śmieszyło (chwilami może nawet i denerwowało) to fakt, że lakier jest bardzo czuły na temperaturę. Wtedy kiedy malowałam nim paznokcie były upały i w momencie kiedy na pędzelku był ciemny lakier, to po dotknięciu nim do paznokcia stawał się natychmiast jasny. Przez to nie widziałam dokładnie gdzie już mam pomalowaną płytkę a gdzie nie.
No i utrudniało to poprawki przy skórkach. Jasny kolor nie jest widoczny, więc myślałam, że wszystko jest ok. Ale jak się zrobiło zimno i lakier stał się czarny, to dostrzegałam jakieś tam niedoskonałości :)
Uwaga dla osób czułych na zapachy: emalia ma lekko nieprzyjemny zapach. Jak na mój gust ma także odrobinę za szeroki pędzelek, który w połączeniu z dość gęstą konsystencją sprawia, iż ciężko jest nim manewrować przy samych skórkach. Lakier na szczęście nie bąbluje i szybko schnie.
Jeśli jesteście nim zainteresowane, możecie go kupić w sklepie 👉Beauty Big Bang👈. Aktualnie kosztuje 4,99$ (na stronie wyświetlają się ceny w wielu walutach - m.in. w PLN).
Wysyłka jest darmowa, a robiąc zakupy i używając mojego kodu MALG10 dostaniecie 10% upustu na całe zakupy!
I jak? Podoba się taki nudziakowo/mroczny kolorek czy nie ? Dajcie znać !
Do usłyszenia!
Ciekawy :)
OdpowiedzUsuńTaki trochę mroczny i przykurzony, ale fajnie się go nosiło ;)
UsuńKażdy następny lakier termiczny który tu pokazujesz jest lepszy od poprzedniego :) Ten jest mega świetny!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że się podobają ;) To może zamówię kolejne ... ;D
UsuńW jasnej wersji bardziej mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńJa też wolę chyba ciepłą wersję :)
UsuńPięknie wygląda! Znam problemy z termicznymi lakierami - mam hybrydę z Neonail, która w zimnie jest czarna, a w cieple bardzo jasnoszara (aż trochę przezroczysta). Naprawdę nie wiedziałam, gdzie już mamie pomalowałam, a gdzie nie :D
OdpowiedzUsuńŚmieszne uczucie, co? :)
UsuńCiekawy ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda, jest oryginalny :)
UsuńJasny jest ładny, ale ciemna wersja mnie nie zachwyciła. ;) Jakaś taka przybrudzona się wydaje.
OdpowiedzUsuńMyślę, że pod nabłyszczającym topem wyglądała by jeszcze lepiej :)
UsuńBeautiful pictures as always!
OdpowiedzUsuńThank you so much :*
UsuńI love thermal nail polishes and this one has a beautiful colour shift! :-)
OdpowiedzUsuńAnd it's so temperature-sensitive!
UsuńLubię lakiery termiczne. Niedługo sama będę pokazywała jeden, chyba nawet z tej samej serii co ten :) To fakt, że są bardzo czułe - śmiesznie się nim maluje :)
OdpowiedzUsuńOOo! Ciekawa jestem jaki kolor wybrałaś ;)
UsuńWowzaaaa. That polish looks so good in both conditions.
OdpowiedzUsuńI agree! And the color shift is so visible ;)
Usuń