Cześć :)
Tym razem nie będzie zdobienia, a kilka słów o nawilżającej oliwce.
Jeśli malujecie paznokcie (a skoro tu zaglądacie podejrzewam, że tak :)) to dobrze wiecie jak ważne jest dobre nawilżenie skórek. Bo nawet najpiękniejsze lakiery i zdobienia nie będą się dobrze prezentować na dłoniach z wysuszonymi skórkami.
Ja na co dzień używam dwóch typów produktów: na noc smaruję skórki masełkiem, natomiast w ciągu dnia używam oliwki w pisaku.
Oliwka, którą Wam dziś pokazuję pochodzi ze sklepu Born Pretty Store (#39329).
Zamknięta jest w plastikowym srebrnym opakowaniu, które przypomina długopis. Z tą różnicą, że zamiast rysika mamy pędzelek ;)
Chcąc wydobyć produkt trzeba obrócić/przekręcić tył opakowania do momentu aż oliwka pojawi się na pędzelku. Uważajcie jedynie aby nie przesadzić z kręceniem, bo łatwo można wycisnąć za dużo!
Jak już oliwka napłynie do pędzelka wystarczy pomalować skórki, zamknąć zatyczkę i schować! Ja mam aktualnie 2 szt - jedna jest w biurku w pracy a druga w torebce (bo nigdy nie wiadomo kiedy najdzie mnie ochota na nawilżenie skórek :D).
A jak jest z tym nawilżeniem? Otóż całkiem dobrze. Oczywiście jeśli stosujecie ją regularnie. Na opakowaniu pisze, żeby stosować 3-4 razy na tydzień. Ja jednak uważam, że 2 razy dziennie to minimum. Oczywiście wszystko zależy także od tego na jakie prace i czynniki zewnętrzne narażacie swoje dłonie.
Jeśli chodzi o zapach, to wybrałam sobie wariant brzoskwiniowy. Do wyboru są jeszcze: kokosowa, lawendowa, ananasowa i migdałowa. Każda z nich ma 2ml pojemności i w standardowej cenie kosztuje 4,99$.
Jeśli chciałybyście się w nią zaopatrzyć, to znajdziecie je na stronie Born Pretty Store - dokładnie tu: 👉Born Pretty Nail Cuticle Fruit Flower Flavor Manicure Nail Nutrition Care👈. Przesyłka jest oczywiście darmowa. Jeśli będziecie robić zakupy, to pamiętajcie, że używając kodu MCMQ10 dostaniecie 10% zniżki na wszystkie nieprzecenione produkty! Baner przeniesie Was na stronę sklepu:
Jakich nawilżaczy Wy używacie? Macie swoje sprawdzone sposoby na przesuszone skórki?
Do usłyszenia!
Nail Crazinesss
Na noc maslo shea i to by bylo na tyle :P. Nie lubie oliwek w pisaku:)
OdpowiedzUsuńWiadomo, że nie u każdego wszystko się sprawdza :)
UsuńJa korzystam z samoróbek ;)
OdpowiedzUsuńOO! Ciekawe jak je robisz !
UsuńJa sobie zamówiłam kilka takich pustych pisaków na Aliexpress i wypełniłam własną mieszanką olejków. Świetne są, nic się nie wylewa. ;)
OdpowiedzUsuńOO, nawet nie wiedziałam, że sprzedają takie puste.
Usuń