Wiosna, wiosna, wiosna ach, to Ty !

Cześć Serduszka !

Czy też się tak cieszycie, że w końcu nadeszła wiosna (przynajmniej ta astronomiczna i kalendarzowa, bo pogodowo to za oknem bardziej jesień) ? Możemy się oficjalnie pożegnać ze śniegiem i mrozem. Mam nadzieję, że już nie wrócą (choć na wszelki wypadek czapki i rękawiczek jeszcze głęboko nie chowam) :)

Ponieważ w komentarzach do posta ze styczniowymi nowościami (tego <TUTAJ>) padło kilka propozycji, które z nowości chcecie zobaczyć w akcji, to postanowiłam połączyć Wasze prośby i całe mani (no prawie całe) stworzyłam przy użyciu nowych nabytków. Tak, tak - wiem, że to już koniec marca i od stycznia trochę czasu minęło ale tak to już u mnie jest - większość rzeczy musi swoje odleżeć zanim pójdą w ruch (jak w urzędzie) :)

Jako baza pod zdobienie posłużył mi lakier p2 - Gloss Goes Neon - Color Activator. Maluje się nim całkiem przyjemnie. Ja użyłam dwóch warstw, które wyschły mi w przyzwoitym tempie.  Musicie mi wybaczyć, że zdjęć samego białego lakieru nie mam ale najzwyczajniej w świecie zapomniałam cyknąć :)

W jednym z ostatnich mani mogłyście widzieć już w akcji Orly - Mirrorball (kilka słów o nim <TUTAJ>). Spodobał mi się na tyle, że znów postanowiłam go użyć. Tym razem w roli topu - dałam jedną warstwę na białe paznokcie. Wiadomo, że czysto białe już nie były bo drobinki je lekko "przyszarzyły", ale dało to piękny holograficzny błysk o jaki mi chodziło (tylko coś słońca do zdjęć mi zabrakło i nie oddają one prawdziwego holo-uroku o jakim mówię) .  

Następnie wystemplowałam serduszka używając płytki BPX-L014 (mój najnowszy nabytek, który przyszedł do mnie na dniach)  oraz czarnego lakieru do stempli również ze sklepu BPS. Skórki oczywiście zabezpieczyłam lateksem. 

No i czas na zabawę :D Poczułam się jak przedszkolak, który ma garść kredek i kolorowankę przed sobą. Tak samo ja, tylko kredki zamieniłam na całą kolekcję lakierów p2 - Gloss Goes Neon.

Do wypełniania serduszek kolorami użyłam oczywiście nowego pędzelka z BPS. Jest na tyle cieniusieńki, że bez problemów mogłam kolorować wzorki bez wychodzenia za linię (zmora przedszkolaków ;)).  I obczajcie te prześliczne kryształki w rękojeści :)

Całość pokryłam topem Seche Vite.

Na koniec standardowo spis użytych produktów: 
- p2 - Gloss Goes Neon - Color Activator (biały),
- Orly - Mirrorball (srebrne holo),
- p2 - Gloss Goes Neon - cała kolekcja: numery od 010 do 080 (kolorowe tinty),
- BPX-L014 (płytka),
- Born Pretty stamping polish #3 (czarny stemplowy), 
- pędzelek,
- Seche Vite (top).

Zdobienie to przygotowałam specjalnie na konkurs na FB organizowany przez B. Loves Plates z okazji ich trzecich urodzin. Inspiracją było oczywiście logo firmy.

Mały edit: Właśnie dowiedziałam się, że jako jedna z trzech dziewczyn zwyciężyłam  i wygrałam najnowszą płytkę B 00:) Jupi ! Ależ się cieszę i nie mogę się doczekać aby zobaczyć co kryje się za tajemniczą nazwą B.00 :D

A Wy koniecznie pochwalcie się co macie na paznokciach na Pierwszy Dzień Wiosny!

Do usłyszenia !

Nail Crazinesss