niedziela, 11 lutego 2018

PasteLove

Cześć :)

Dziś mam dla Was kwieciste pastelowe zdobienie. Gotowe? No to lecimy!




Tym zdobieniem udało mi się ukończyć projekt paznokciowy Asiulcowej! Jupiii!
Wiem, że "odrobinę" po czasie, ale jak wiadomo: "szczęśliwi czasu nie liczą":D Mam więc nadzieję, że Wy też jesteście szczęśliwe i przymkniecie oko na lekką obsuwkę :)





Jeśli jesteście zbyt leniwe, żeby rzucić okiem na prawy pasek bloga, to przypomnę, że ostatnia część projektu miała tytuł "Pastelove".

Jako tło posłużyła mi przepiękna, delikatna, pastelowa miętka , którą pokazywałam Wam nie tak dawno temu  👉Orly Fresh Start👈.




Jedna z naszych instagramowych koleżanek obchodzi dziś urodziny. Część z nas postanowiła z tej okazji zrobić w prezencie kolaż (Kolaż jest👉TUTAJ👈) składający się ze zdjęć z naszymi kwiatowymi paznokciami. 
Wiedziałam zatem, że na tej miętce musi wylądować jakieś florystyczne zdobienie.




Chwilkę podumałam i wymyśliłam sobie róże.  Bardzo wdzięczne kwiaty, a tak dawno nie było ich już na blogu! W sumie to były tylko 1 raz, prawie rok temu w postaci naklejek wodnych. O tutaj:  👉Róże👈. 

Tym razem postawiłam na metodę reverse stamping czyli po naszemu kolorowanie na stemplu (jakoś ta ang. nazwa ładniej brzmi :)). 




Każdy z dwóch wzorów pochodzi z innej płytki. 




Róża na serdecznym pochodzi z płytki Born Pretty Store - Celebration BPX-L014 .




Wzór na środkowym paznokciu pochodzi natomiast z przepięknej płytki, która powstała przy współpracy Bundle Monster z blogerką Paulinaspassions - BM-XL216.




Oba wzory odbiłam czarnym lakierem do stempli od Born Pretty Store i jeszcze na stemplu kolorowałam trzema różowymi lakierami:
- bladoróżowy (prawie biały) - Orly - Barely there,
- średni róż - Semilac - 003 Sweet pink,
- najciemniejszy róż - Essie - Off the shoulder.




Podpowiedź: aby uzyskać płynne przejście między tymi trzema kolorami mieszałam je pędzelkiem ze sobą na macie. W ten sposób uzyskałam aż 5 odcieni, które stworzyły idealny gradient :)





Jako, że mamy karnawał, to nie mogłam się oprzeć, aby nie dodać jeszcze czegoś błyszczącego.  Ale delikatnie błyszczącego! Wybrałam więc top Wibo nr 1 z serii Diamonds are forever.  Tak jak widzicie na zdjęciach wylądował on na trzech paznokciach.





Gotowy manicure pokryłam warstwą topu Glisten&Glow HK Girl i z przyjemnością nosiłam aż 6 dni :)




Oczywiście na koniec spis wszystkich produktów użytych do zdobienia:
- Orly - Fresh Start (mięta),
- Wibo - Diamonds are forever nr 1 (top), 
Orly - Barely there (jasny róż),
- Semilac - 003 Sweet pink (średni róż), 
- Essie - Off the shoulder (najciemniejszy róż),
- Born Pretty Store - #22322 (czarny stemplowy),
Born Pretty Store - Celebration BPX-L014 (płytka), 
Bundle Monster - BM-XL216 (płytka), 
Glisten&Glow HK Girl (top).





Mam nadzieję, że róże spodobały się solenizantce. Oczywiście zapraszam Was na jej konto na Instagramie, gdzie umieszcza swoje piękne prace: 👉galanea_marta👈. 


A Wy dajcie mi znać czy lubicie motyw róży na paznokciach. Może postaram się trochę częściej do nich wracać niż tylko raz na rok ;)




Do usłyszenia!


Nail Crazinesss

25 komentarzy:

  1. It is very pretty and perfect for Spring ^_^

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Jak i tak nie ma śniegu to już niech będzie wiosna :)

      Usuń
  3. Uwielbiam różane motywy i w ogóle wszystkie kwiaty...bardzo mi się podobają Twoje pazurki - piękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie :) Też lubię kwiatki. Razem ze śnieżynkami i geometrią to moje ulubione motywy na paznokcie :)

      Usuń
  4. Pisałam już na Insta, ale powtórzę. CUDOWNE mani!! Mega podobają mi się kolory i użyty wzór. Wyszło pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie ;* Na prawdę cieszę się, że się podobają :)

      Usuń
  5. Pięknie tą miętkę przyozdobiłaś!

    OdpowiedzUsuń
  6. Awesome manicure! The combination of colours is really lovely and the pattern is beautiful! :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja nadal jestem oczarowana tym kolorkiem :) Chociaż przyznam, że to zdobienie bardzo fajnie go podkreśliło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mimo, że trochę się na paznokciach dzieje to myślę, że mięta jest nadal wyeksponowana :)

      Usuń
  8. Zdecydowanie powinnas wracac do roz czesciej ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękne! Od zawsze interesują mnie te stempleki ale za bardzo nie wiem gdzie kupić, bo widziałam opinie niektórych, że nie działają(?) chyba, że to zależy od umiejętności. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiadomo, że, jak z każdym produktem, bywa różnie - można trafić na wadliwe egzemplarze (głównie zbyt płytko wyżłobione płytki). Jeśli dopiero zaczynasz przygodę ze stemplowaniem, to polecam Ci polską markę: B. Loves Plates. Zarówno stemple jak i płytki są najwyższej jakości i w moim przypadku jeszcze nigdy mnie nie zawiodły.

      Usuń
  10. Jaki ładny odcień <3 a zdobienie piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne zdobienie! Według mnie róże są bardzo wdzięcznym tematem i są bardzo łatwe do samodzielnego malowania (ręcznego) ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie ręcznie jeszcze nie próbowałam, ale coś czuję, że niedługo się odważę ;D

      Usuń
  12. Uwielbiam pastele, a zwłaszcza odcienie mięty :)

    OdpowiedzUsuń