sobota, 14 października 2017

Mgła

Cześć :)

Zapraszam na moje pierwsze zdobienie stworzone na potrzeby Projektu Paznokciowego prowadzonego przez Asiulcową.





Muszę przyznać, że w tym miesiącu przeszłam samą siebie. Nie dość, że zaczęłam swój własny cykl wpisów 👉Kolorowy Zawrót Głowy👈, biorę udział w wyzwaniu #glamnailschallenge oraz #autumnmanimadness na 👉Instagramie👈, to jeszcze postanowiłam dołączyć do projektu Asiulcowej 👉Projekt Paznokciowy👈.  Jak się teraz nad tym zastanowię, to stwierdzam, że lekko mi chyba odbiło :) No ale z drugiej strony trzeba być odrobinę szalonym, żeby prowadzić takiego bloga :D (tak, tak drogie blogerki paznokciowe - nie jesteśmy do końca normalne :P hihi). 



A tak na poważnie, to zapisałam się na ten Projekt, bo bardzo spodobały mi się tematy. Zresztą same zobaczcie:



I jest jeszcze jedna rzecz, która skusiła mnie do wzięcia udziału - czas na zmalowanie danego zdobienia to aż 2 tygodnie! 



Oczywiście ja i tak zawsze działam wg zasady: "jak masz coś zrobić dziś, zrób to pojutrze - będziesz mieć 2 dni wolnego" :D Tym sposobem ledwo się wyrobiłam w tych dwóch tygodniach przeznaczonych na Mgłę. Ale najważniejsze, że jestem, mam zdobienie i zaraz Wam wszystko pokażę !



Bazą jest pokazywany Wam już wcześniej na blogu jasno szary 👉Sensique - 192 Wind👈.




Na nim, przy pomocy małego kawałka gąbeczki (takiego do makijażu), pociapkałam przypadkowo ułożone plamki trzema innymi lakierami:
- biały - Sally Hansen - 300 White on,
- ciemniejszy szary - Bell (bez numerka niestety),
- czarno-grafitowy - Sally Hansen - Oxide.




Mając gotowe tło zabrałam się za stemplowanie.

Wybrałam sobie wzór bezliściastego strasznego drzewa z halloweenowej płytki Born Pretty Store BP-L031. Dla urozmaicenia na serdecznym palcu na gałęzi wylądowała sowa a na kciuku ... zawisł wisielec :)  Wzory przenosiły się na stempel i paznokcie bezbłędnie. Jedyna moja uwaga, to wielkość wzoru - to drzewo i gałęzie są ogromne (zresztą nawiedzone domy tak samo), że nie ma szans na zmieszczenie ich na paznokciu w całości.





Najpierw odbiłam wzór  szarym lakierem Born Pretty Store - 444 (recenzowałam go  👉TUTAJ👈), a następnie ten sam wzór odbiłam jeszcze raz używając tym razem czarnego lakieru do stempli (też z Born Pretty Store). W ten sposób powstało coś na wzór cieni i znikających we mgle gałęzi. 





Mała dygresja: jak już zmalowałam wszystko i robiłam zdjęcia, to tak mi się skojarzyło, że jest sobie wisielec i dynda na gałęzi w powiewach mocnego wiatru (no bo lakierem bazowym jest właśnie Wind) :) 



Całość postanowiłam zmatowić (coś ostatnio podoba mi się matowe wykończenie). W tym celu użyłam jak zawsze Lovely Matte Top Coat.



Na koniec wrzucam standardowo spis wszystkich użytych produktów:
- Sensique - 192 Wind (jasno szary),
- Sally Hansen - 300 White on (biały),
- Bell (ciemny szary),
- Sally Hansen Oxide (grafitowy/czarny) ,
- gąbeczka (do makijażu lub zwykły zmywak kuchenny ;) ),
- Born Pretty Store - #37018 (szary stemplowy),
- Born Pretty Store - #22322 (czarny stemplowy),
- Born Pretty Store - BP-L031 - #23267 (płytka),
- Lovely Matte Top Coat(matowy top).




Przyznam się, że ten pierwszy temat wydawał mi się najtrudniejszy z całego projektu i najbardziej się go bałam. Ciekawa jestem jakie jest wasze zdanie - udało mi się namalować mgłę?  Koniecznie dajcie znać w komentarzach! :)



Do usłyszenia!

Nail Crazinesss

32 komentarze:

  1. świetnie wygląda Twoja mgła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. użyłam tej samej płytki ;) mgła jednoznacznie skojarzyła mi się z tą halloweenową atmosferą :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. OO! jeszcze nie widziałam Twojego zdobienia, zaraz lecę oglądać ;)

      Usuń
  3. Ale swietnie wyglada. :). Ja ze zdobieniami na halloween nie jestem po drodze ale u Ciebie jest super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja jakoś się wkręciłam w tę tematykę w tym roku. Wcześniej nigdy nic nie malowałam, ale teraz mi się spodobało :)

      Usuń
  4. O rany! Ten wisielec wygląda przerażająco ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. I love how you created the base, and the stamping is perfect! :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne zdobienie, mgłę zdecydowanie widać!
    PS. Nigdy nie twierdziłam, że jestem normalna! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uff, to dobrze, że widać. Bo nie wiedziałam czy uda mi się osiągnąć mglisty efekt :)
      Ps. ja to samo :D

      Usuń
  7. Super! Chyba się zainspiruję tak w okolicach halloween :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyszło bardzo mrocznie - takim klimatem w zdobieniach na Halloween możesz mnie kupić ;-) Jak dla mnie bomba!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że się spodobało. U mnie Halloweenowe zdobienia są różne - raz mroczne a raz z przymrużeniem oka :)

      Usuń
  9. Halloweenowa mgła :) Zdobienie pomysłowe :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Masz racje z tą nienormalnością... Przynajmniej jesli o mnie chodzi :p Ale powiem Ci, że z tymi projektami faktycznie poszalałaś ;)
    Mani sliczne, mgła jak sie patrzy a Sensique Wind kocham mocno ❤️ ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też uwielbiam tego szaraczka! Ale wiesz co Żanetko - bycie normalnym musiałoby być bardzo nudne, więc może lepiej jest jak jest ;D

      Usuń
  11. Poradziłaś sobie świetnie! Trzymam kciuki za kolejne zdobienia z projektu ;)
    Paznokcie naprawdę są w temacie mgły (nie to co u mnie :D). Poza tym zrobiłaś im śliczne zdjęcia. No i jest krok po kroku. Ogólnie - wpis idealny :)
    Może to i dobrze, że drzewo jest takie duże, bo dzięki temu na każdym paznokciu masz trochę inny wzór. Chociaż rozumiem, że chciałoby się odbić całe :P
    ~Weronika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie za miłe słowa - cieszę się, że zdobienie oraz cały wpis się podobają :) A nawet zastanawiałam się ostatnio, czy zamęczać Was fotkami "krok po kroku" - ale widzę, że tak :)

      Usuń