Cześć :-)
Zapraszam na podsumowanie wyzwania paznokciowego #glamnailschallengedec !
Tak jak pisałam Wam niedawno, w grudniu postanowiłam wziąć udział w dwóch wyzwaniach paznokciowych organizowanych na Instagramie.
Zdjęcia zdobień, które powstały w ramach projektu Gosi (@color.shade) pokazywałam Wam kilka dni temu tutaj: 👉#paznokciowagwiazdka2018👈.
Dziś natomiast, chcę pokazać Wam co stworzyłam na potrzeby #glamnailschallengedec 👉@glamnailschallenge👈.
Tym razem było to 9 zdobień. Część tematów powtórzyła się z innymi projektami, ale nie chciałam iść na łatwiznę i postanowiłam, że na każdy projekt zrobię odrębne prace.
Nie powiem, było to dość karkołomne zadanie, bo średnio w grudniu malowałam paznokcie co 2 dni. Nie dość, że zabiera to sporo czasu, to jeszcze nie mogłam się niektórymi zdobieniami nacieszyć przez dłuższy czas i szkoda było mi je zmywać po zaledwie 2-óch dniach.
Wydaje mi się, że po takim maratonie miło mi będzie w styczniu dać trochę na luz ;D Ale tylko trochę, bo przecież nie zostawię Was bez zdobień ;) Szczególnie, że mam jeszcze mnóstwo zimowych pomysłów !
Nie będę się rozpisywać na temat poszczególnych lakierów czy płytek, których użyłam. Jeśli chcecie wiedzieć więcej, to wszystko jest opisane na moim Instagramie: 👉@nailcrazinesss👈.
No dobrze, koniec gadania i czas na zdjęcia!
SNOWFLAKES
SANTA CLAUS
GINGERBREAD
CANDY CANE
MISTLETOE
CHRISTMAS LIGHTS
CHRISTMAS TREE
REINDEERS
NEW YEAR
Ciekawa jestem, które ze zdobień najbardziej Wam się spodobało! Dajcie znać!
Do usłyszenia!
Nail Crazinesss
piernikowe ludziki i reniferki są śliczne!
OdpowiedzUsuńReniferki były chyba najbardziej czasochłonnym zdobieniem :)
Usuńwszystkie wyglądają fantastycznie, na każde miło popatrzę, ale najbardziej lubię śnieżynki :)
OdpowiedzUsuńDzięki Gosiu! Ach, żebyś widziała jak one migotały w słońcu ;D
UsuńGratulacje że udało ci się ukończyć dwa wyzwania w tym zabieganym czasie ;) ja niestety nie dałam rady nawet z jednym - paznokieć tak paskudnie mi się ułamał, że przymusowo noszę teraz kwadraty skrócone na zero :( bardzo pododba mi się pomysł z choinkami, minimalistycznie i pięknie <3
OdpowiedzUsuńDzięki Karinko :* Współczuję złamania - wiem jak to jest. Ja jednak bym się na Twoim miejscu nie przejmowała i malowała na króciaczkach. Ładnie ozdobione też są śliczne :)
UsuńWow, paznokcie malowane co dwa dni... Nieźle! Ja ledwo zdążam raz na tydzień, więc podziwiam Cię :) Zwłaszcza, że każde zdobienie prezentuje się idealnie ;) moje ulubione to choinki, bo jest takie "inne". Ale reniferki też wpadły mi w oko :)
OdpowiedzUsuńNie było łatwo i nie wiem czy podjęłabym się tego po raz kolejny. Ale za to na koniec jest niezła satysfakcja i mogę powiedzieć sama do siebie: "dałam radę ? " :)
UsuńGreat manicures, all of them :)
OdpowiedzUsuńThanks so much. It's so nice to hear you like them :)
UsuńSo many beautiful manicures! I adore snowflakes, so they are my favourite manicure! :-)
OdpowiedzUsuńSnowflakes are my fav winter theme. I could wear them all the time :)
Usuńzakręcone pierniczki i reniferki chyba są moimi ulubieńcami ;) i choinki!
OdpowiedzUsuńCzyli wybrałaś tych samych ulubieńców co i ja :D
Usuń