poniedziałek, 11 czerwca 2018

Osłonka na cążki

Cześć :)

Dziś kolejny wpis z cyklu: gadżety towarzyszące każdej pazurkomaniaczce ;)




Niecałe trzy miesiące temu recenzowałam dla Was 👉Cążki do skórek👈. Cążki te przyszły do mnie z małą gumową osłonką na ostrze, która chroni kosmetyczkę itp przed pocięciem czy porysowaniami.

Oczywiście ja, jak to ja, zdążyłam już tę małą osłonkę zgubić :/

Pojawił się więc problem jak zabrać takie cążki np. w podróż, żeby nie wyrządziły szkód. Można byłoby owijać je w jakiś kawałek materiału czy coś, ale same przyznacie, że nie prezentowałoby się to zbyt dobrze.

I tutaj z pomocą przyszedł mi pewien gadżet - osłonka na cążki.



Jest to malutkie opakowanie/osłonka wykonana z materiału imitującego skórę.  Jakość wykonania oceniam b.dobrze. Nie ma żadnych wystających nitek czy krzywo przyciętego materiału. Wszystko zrobione jest b. starannie.

Zamknięcie na zatrzask umożliwia nam łatwe nakładanie/zdejmowanie osłonki z cążek. 



Do wyboru są 3 kolory: biały, czerwony i czarny.

Cena takiej osłonki waha się w okolicach max 2$.

A jak się spisuje? U mnie rewelacyjnie! Mam pewność, że ostrze cążek (na prawdę ostre) jest dobrze zabezpieczone i nic mi nie potnie ani nie przebije. Zamknięcie daje pewność, że osłonka się nie zsunie i pozostanie na cążkach. Dodatkowo jest to na tyle mała rzecz, że nie wpływa w żaden sposób na wielkość czy ciężar bagażu :D

A tak wygląda to przed i po:




Ja swoją osłonkę mam ze strony neejolie.fr, która niestety nie jest już dostępna :/ Ale wyszukałam dla Was link na stronie Born Pretty Store, gdzie możecie nabyć identyczne osłonki (#41732) w cenie 1,79$: 👉Osłonki na cążki👈.


Do usłyszenia!

Nail Crazinesss

10 komentarzy:

  1. Ja trzymam cążki w osłonce, w której je kupiłam. Ta wygląda bardzo fajnie i widać, że porządna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakbym swojej nie zgubiła, to bym tej nie zamawiała. Ale dla takich sierotek jak ja jest na szczęście ratunek w postaci takich indywidualnych osłonek ;)

      Usuń
  2. Nie widziałam wcześniej takiej osłonki. Zapowiada się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja zazwyczaj cazki trzymam w jakims pudelku, gdzies walniete :P. Rzadko ich uzywam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czasem muszę usunąć jakiegoś niesfornego zadziorka, więc mam je raczej pod ręką :)

      Usuń
  4. Ale proste i genialne opakowanie :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też zawsze gubię ten cypek który producenci dodają do cążek i potem kombinuję, jak tu je ułożyć w moim przyborniku, żeby ich nie stępić. :D Fajna rzecz ta osłonka, chyba przy okazji kolejnych zakupów zamówię. :)

    OdpowiedzUsuń