Noworoczne śnieżynki i dużo błysku

Cześć :)

Jest zima, Nowy Rok, zbliża się karnawał. To okres w którym budzi się moja wewnętrzna paznokciowa sroka i ma ochotę na dużo błysku !

Lakier, który dziś gra główną rolę,  chwilę postał u mnie w szufladzie zanim przyszła na niego kolej. Ale powiem Wam, że warto było na niego poczekać, bo jest na prawdę piękny.

A mówię tu o lakierze Zila Spark - 136 Turquoise.

Buteleczkę zawierającą 8ml emalii już nie raz na blogu opisywałam, więc nie będę się powtarzać.  Skupię się raczej na tym co w środku ;-)

Mamy tam bezbarwną bazę w której pływa cała masa (na prawdę duuużo) kwadratowych turkusowych, malutkich brokaciątek. Pomiędzy nimi znajdziemy też ciut większe turkusowo-holograficzne heksy.

Lakier rozprowadza bezproblemowo. Mimo, że jest wypakowany świecidełkami, to nie jest zbyt gęsty a sam brokat rozkłada się równomiernie na płytce paznokcia i nie trzeba go specjalnie łowić. 

Emalia wysycha dość szybko, więc teoretycznie nie potrzeba topu. 

Ale tylko teoretycznie, bo w praktyce struktura lakieru po wyschnięciu jest lekko chropowata i można nim zahaczyć np o rajstopy itp. Ja dałam więc warstwę Sally Hansen Insta Dri.

Skoro o topie już wspomniałam, to jeszcze powiem, że pod spód warto dać bazę peel-off, aby zmywanie nie było koszmarem (u mnie Born Pretty Store #20784) :) Poniżej zdjęcie dla ciekawskich, gdzie zobaczycie jak wyglądają zdjęte pazurki :)

Na wszystkich zdjęciach widzicie dwie warstwy brokatu Zila Spark - 136 Turquoise na czarnej bazie. Podejrzewam, że chcąc malować nim bez żadnej kolorowej bazy potrzebowałybyście 3-4 warstw lakieru solo. Mnie osobiście podoba się tak jak jest ;)

Jeśli chciałybyście kupić ten (lub inny) lakier Zila,  to informuję, że są dostępne w sklepie 👉Drogeria.pl👈 (Turquoise jest konkretnie 👉TUTAJ👈).  Oczywiście oprócz lakierów Zila (których Drogeria.pl jest jedynym dystrybutorem) znajdziecie tam też całą masę ciekawych kosmetyków w przystępnych cenach. Warto pobuszować :)

Mam jeszcze dodatkową super informację! Aktualnie Drogeria.pl obchodzi swoje urodziny i z tej okazji przygotowała dla wszystkich klientów kod rabatowy. Wystarczy, że wpiszecie w koszyku hasło: URODZINY a ceny wszystkich produktów zostaną obniżone do -25% :)

Ponieważ w moim przypadku rzadko kończy się samym lakierem (nawet tak strojnym jak Zila Turquoise), to musiałam coś do niego dodać.

Okres zimowy w najlepsze trwa i jest to wręcz idealna pora na śnieżynki.  A tych wg mnie nigdy za dużo! Ani na paznokciach ani na niebie. Niestety tych za oknem praktycznie nie ma, więc trzeba się zadowolić tymi malowanymi :)

Najprostszą metodą (jak dla mnie) na śnieżynki to ich wystemplowanie.  

Śnieżynki jak to śnieżynki są białe - lakier Konad.

Wzór pochodzi z niejednokrotnie już używanej płytki B.05 Let it snow od B. Loves Plates.

W sumie dużo więcej nie będę pisać o samym zdobieniu, bo jest na tyle proste, że chyba nie wymaga objaśnień, co ? Pac, pac i wystemplowane :)

Gotową całość pokryłam topem Glisten & Glow HK Girl.

Poniżej spis wszystkich produktów:
- Catrice - 39 Black to the Routes (czarny),
- Zila Spark - 136 Turquoise (turkusowy brokat),
- Konad -white (biały stempel),
- B. Loves Plates - B.05 Let it snow (płytka),
- Glisten & Glow HK Girl (top). 

Ciekawa jestem czy lakiery brokatowe lubicie szczególnie w okresie zimowym czy może używacie ich całorocznie? Dajcie znać !

A jako, że jest to mój pierwszy wpis w 2018 roku, to chcę Wam złożyć najserdeczniejsze życzenia. Aby ten Nowy Rok był dużo lepszy od poprzedniego, abyście miały czas i możliwości zrealizować swoje plany i marzenia oraz aby każdy dzień był słoneczny i przynosił same powody do uśmiechu! 

Do usłyszenia!

Nail Crazinesss