Cześć :)
Lakier ten wpadł w moje łapki już dość dawno dzięki wygranej w konkursie. Dostałam wtedy dwa lakiery Maga - 4Z oraz 5Z. Firma dla mnie nieznana (w sensie czytałam recenzje tych lakierów na innych blogach ale sama nie miałam jeszcze z nimi do czynienia), więc tym bardziej byłam ciekawa jak się u mnie spiszą.
Od czasu do czasu mam ochotę na odrobinę klasyki. A jeśli klasyka (w sensie ta paznokciowa) to wiadomo, że czerwień :) I tym sposobem na paznokciach wylądował lekko neonowy koralowo-czerwony 5Z.
Skoro już zaczęłam od koloru to muszę się pożalić, że chyba żadne moje zdjęcie nie oddaje w 100% prawdziwego odcienia:/ Lakier jest totalnie niefotogeniczny. Chyba tak głupiego koloru jeszcze nie miałam ;/ Ile ja się namęczyłam i nakombinowałam, żeby któreś zdjęcie oddawało rzeczywistą barwę. Ostatecznie najlepiej wypadł chyba na poniższym zdjęciu:
Na szczęście zdenerwował mnie tylko i wyłącznie przy fotografowaniu (a w sumie to bardziej przy obrabianiu zdjęć). Cała reszta jest jak najbardziej w porządku.
Bardzo ładnie kryje płytkę po dwóch średnich warstwach.
Nie robi smug i prześwitów, nie zalewa skórek, nie bąbluje.
Czas wysychania standardowy (czyli szału nie ma ale źle też nie jest). Ponosiłabym go nawet solo bez topu, ale znając wszystkie czerwone lakiery i ich zdolności do wycierania się z końcówek i robienia kresek na papierach, wolałam nie ryzykować i dałam top Sally Hansen Insta Dri.
Aha, jeszcze wspomnę, że ma bardzo fajną nakrętkę. Wykonana jest z takiego matowego, lekko gumowatego plastiku. Dzięki temu bardzo wygodnie trzyma się ją w dłoni i nie ma strachu, że się nam wysmyknie. Niby drobna rzecz ale bardzo praktyczna. Lubię jak producenci dbają o takie szczegóły.
Po jednym dniu noszenia zachciało mi się małej odmiany (to ci zaskoczenie :P). Postanowiłam więc cały mani udekorować czymś błyszczącym.
Padło na najpiękniejsze sreberko jakie mam w swojej kolekcji - Lovely - Snow Dust #3.
Jakbym miała wybrać ze swojej kolekcji tylko jeden jedyny piasek to padłoby właśnie na ten. Uwielbiam go! Wystarczy, że pomaluje się nim nawet tylko jeden paznokieć, a cała dłoń od razu wygląda jakby była udekorowana najlepszą biżuterią.
Jak Wam się widzą takie kolorki? Znacie firmę Maga?
Ciekawa też jestem czy macie czasem problemy z niefotogenicznymi lakierami. A może zdradzicie mi sposoby jak można w prosty sposób dobrze uchwycić właściwy kolor na zdjęciach ?
Skoro już zaczęłam od koloru to muszę się pożalić, że chyba żadne moje zdjęcie nie oddaje w 100% prawdziwego odcienia:/ Lakier jest totalnie niefotogeniczny. Chyba tak głupiego koloru jeszcze nie miałam ;/ Ile ja się namęczyłam i nakombinowałam, żeby któreś zdjęcie oddawało rzeczywistą barwę. Ostatecznie najlepiej wypadł chyba na poniższym zdjęciu:
Na szczęście zdenerwował mnie tylko i wyłącznie przy fotografowaniu (a w sumie to bardziej przy obrabianiu zdjęć). Cała reszta jest jak najbardziej w porządku.
Bardzo ładnie kryje płytkę po dwóch średnich warstwach.
Nie robi smug i prześwitów, nie zalewa skórek, nie bąbluje.
Czas wysychania standardowy (czyli szału nie ma ale źle też nie jest). Ponosiłabym go nawet solo bez topu, ale znając wszystkie czerwone lakiery i ich zdolności do wycierania się z końcówek i robienia kresek na papierach, wolałam nie ryzykować i dałam top Sally Hansen Insta Dri.
Aha, jeszcze wspomnę, że ma bardzo fajną nakrętkę. Wykonana jest z takiego matowego, lekko gumowatego plastiku. Dzięki temu bardzo wygodnie trzyma się ją w dłoni i nie ma strachu, że się nam wysmyknie. Niby drobna rzecz ale bardzo praktyczna. Lubię jak producenci dbają o takie szczegóły.
Po jednym dniu noszenia zachciało mi się małej odmiany (to ci zaskoczenie :P). Postanowiłam więc cały mani udekorować czymś błyszczącym.
Padło na najpiękniejsze sreberko jakie mam w swojej kolekcji - Lovely - Snow Dust #3.
Jakbym miała wybrać ze swojej kolekcji tylko jeden jedyny piasek to padłoby właśnie na ten. Uwielbiam go! Wystarczy, że pomaluje się nim nawet tylko jeden paznokieć, a cała dłoń od razu wygląda jakby była udekorowana najlepszą biżuterią.
Jak Wam się widzą takie kolorki? Znacie firmę Maga?
Ciekawa też jestem czy macie czasem problemy z niefotogenicznymi lakierami. A może zdradzicie mi sposoby jak można w prosty sposób dobrze uchwycić właściwy kolor na zdjęciach ?
Do usłyszenia!
Nail Crazinesss
śliczny kolor ;)
OdpowiedzUsuńYhm, fajny, tylko nie wiem czy udało mi się uchwycić w 100% jego urok.
Usuńbardzo ładny kolor ze sreberkiem wyglada cudnie
OdpowiedzUsuńMały akcent a bardzo ożywił całość :)
UsuńSuper kolor :) Z tym srebrem wygląda obłędnie ;)
OdpowiedzUsuńTak, obydwa lakiery bardzo fajnie się ze sobą komponowały :)
UsuńFirmy nie znam. Ale calosc wyglada bardzo ladnie :)
OdpowiedzUsuńDo tej pory tylko o nich czytałam na innych blogach. Ale po pierwszej udanej styczności mogę powiedzieć, że b. fajny lakier :)
Usuńśliczny kolor, a to sreberko mnie zachwyca już od dawna, szkoda że to limitka. :)
OdpowiedzUsuńNo szkoda, bo faktycznie jest boskie. Z tego co wiem, to Golden Rose ma b. podobne (seria Holiday - 51).
UsuńCieszę się, że lakierek Magowy przypadł Ci do gustu :) Kolory są piękne, ale faktycznie przy zdjęciach można dostać szału - kolory się na nich chowają ;)
OdpowiedzUsuńTak, lakier b. przyjemny w obsłudze. Lubię takie nieproblematyczne - bierzesz, malujesz i już :) A co do zdjęć, to zazwyczaj wydaje mi się, że potrafię oddać rzeczywisty kolor a tu miałam ogromne problemy.
UsuńOba lakiery prezentują się świetnie. Ja największe problemy mam zawsze z fotografowaniem fioletów mających w sobie dużo niebieskich tonów. Jak w banku na zdjęciach wychodzą niebiesko ;)
OdpowiedzUsuńOO, ja z fioletami jakoś nie miałam nigdy problemów. Dla mnie najgorsze są zawsze czerwienie i korale :/
UsuńJa mam srebro i złoto z Wibo i uwielbiam te piaskowe lakiery :)
OdpowiedzUsuńJa te drobne pyłki też bardziej lubię w wersji pospanej, mam wrażenie że bardzie się mienią (piaskowe lakiery uwielbiam i czekam na takie hybrydowe)!!! Tak jest! Myślałam, że nikt ich nie rozpozna ;D
Złota akurat nie mam z Lovely ale z p2 i też jest piękne :)
UsuńNo właśnie - ciekawe czy zrobią piaskowe hybrydy :)
Ja chciałam p2 ale wtedy jeszcze nie były tak dostępne a jak znalazłam to były wykupione złote i srebrne 😁
UsuńCiężko wybrać z nich jeden 😁 Rose Gold jest zdecydowanie warty uwagi 😍💖😍
Śliczny odcień :)
OdpowiedzUsuńPrawda? Klasyk, który warto mieć 😃
UsuńTo chyba nie do końca mój odcień czerwieni, ale Wibo mi się b. podoba :)
OdpowiedzUsuńTo chyba nie do końca mój odcień czerwieni, ale Wibo mi się b. podoba :)
OdpowiedzUsuńA jakie czerwienie wolisz? Ps. Lovely nie Wibo:)
UsuńPrzepiękny!
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńBardzo ładny kolor ;-) Taki przyjemny! Nosiłabym ;-D
OdpowiedzUsuńNie dziwię się :D
Usuńśliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się mega podoba :)
UsuńThat's very sweet and summery 😊
OdpowiedzUsuńThanks. In my opinion it's perfect for any occasion :)
UsuńŚliczny jest ten kolorek ale faktycznie bardzo trudno go sfotografować:)
OdpowiedzUsuńNo niestety. Ale też go masz, więc na szczęście wiesz jaki ładny jest na żywo 😀
UsuńGorgeous shade, I am loving it with the silver accent - a great match!
OdpowiedzUsuńThank you, I'm glad you like it ;)
UsuńZnam te lakiery i uważam, że są całkiem fajne :)
OdpowiedzUsuńTo był mój pierwszy raz z Magą ale b. udany :) Na pewno sięgnę jeszcze nie raz po ich lakiery :)
Usuń