Dziś miał być zupełnie inny post ... ale cóż ... brazylijskie klimaty wygrały! Zatem bez zbędnych słów zapraszam Was na dalszą część posta o przepięknym lakierze!
Rzadko się zdarza aby jakiś nowy lakier wylądował na moich paznokciach zaraz po kupnie. Ale są wyjątki :) I do tych wyjątków należy dzisiejszy lakier Colour Alike - 637 Samba z najnowszej letniej kolekcji I love Bossa.
Nie raz już pisałam, że lakiery CA bardzo lubię. I zdanie to w 100% podtrzymuję! Kolejna (jeszcze gorąca jak świeże bułeczki) kolekcja tylko potwierdza, że warto się z nimi bliżej zapoznać (choć nie wiem czy istnieje osoba, która jeszcze nie zna tej firmy) :)
O samej butelce za wiele nie napiszę bo i po co? Jest dokładnie taka sama jak wszystkie inne tej firmy. Mieści w sobie 8 ml lakieru.
Pędzelek z tych nieco cieńszych. Pozwala baaardzo precyzyjnie rozprowadzić lakier pod same skórki. Serio - na zdjęciach widzicie lakier tak jak nim namalowałam i zero poprawek! Zazwyczaj muszę odrobinę wyrównać krawędzie pędzelkiem zamoczonym w zmywaczu a tutaj kompletnie nie miałam takiej potrzeby!
Do pełnego krycia (mimo, że lakier jest żelkowaty) potrzebowałam dwóch średniej grubości warstw.
Na stronie sklepu jest napisane, że to kolor amarantowy. I tutaj nietypowo zgodzę się z opisem producenta, bo kolor faktycznie jest amarantowy. Jest to taki róż przechodzący w fiolet. W słońcu widać bardziej róż, w cieniu bardziej fiolet. Poniżej wklejam wam więc jedną fotkę jak ten lakier wygląda w cieniu.
No ale najważniejsze jeszcze przed nami! A mianowicie holo ;D No i tutaj mamy do czynienia z tzw ultra holo. Drobiny są większe niż w normalnych linearnych holosiach. Lakier jest dosłownie cały wypakowany tymi drobinami, więc w słońcu mieni się wściekle tęczą.
A z nazwą wstrzelili się idealnie. Kojarzy się z roztańczonymi tancerkami samby, które podczas karnawału migoczą cekinowymi ubrankami (choć bardzo skąpymi ;D).
Ponieważ tym razem nacykałam dość dużo zdjęć to pozwolę Wam jeszcze przez chwilę nacieszyć oczy Sambą już bez mojej paplaniny ;)
Jak Wam się podoba ten lakier? Skusiłyście się na jakiś kolor z najnowszej kolekcji ?
Do usłyszenia!
Nail Crazinesss
Kolor jest piękny, ale ja degustuje w lakierach bez drobinek :)
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam migoczące drobinki. Sroka ze mnie :D
UsuńHaa... mówisz nowy lakier i od razu wylądował na paznokciach ;-D Gdy kupowałam kiedyś lakiery tradycyjne tonami to jeden czy dwa lądowały na paznokciach, a reszta czekała na zmiłowanie, które czasami nigdy nie nadchodziło bo zdążyłam kupić inne lakiery, które były nowsze i szybciej je chciałam użyć. I w ten oto sposób później na wyprzedaży połowa lakierów była nowa, albo raz użyta ;-D
OdpowiedzUsuńLakier cudny! Widziałam już kolory z tej serii. Piękne! Piękne! Piękne! Ten połysk powala na kolana! ;-)
No wstyd się przyznać ale ja też mam w szufladzie mnóstwo lakierów, które jeszcze czekają na swój pierwszy raz. Ale ostatnio na prawdę mało kupuję, więc jest szansa, że każdy z nich choć raz wyląduje na moich paznokciach :)
UsuńA seria jest faktycznie b.udana - nie mogłam przejść obok niej obojętnie :)
Piękny jest :) Można na niego patrzeć godzinami :P Ja mam lakierową listę żeby żadnego nie pominąć i każdy trafił na paznokcie :D
OdpowiedzUsuńYhm, w słońcu gapiłam się na paznokcie jak sroga w gnat :D Ooo, może i jak powinnam sobie zrobić taką listę "do pomalowania" :)
UsuńWszyscy chwalą te lakiery, ale przyznam, że mnie trochę odstrasza cena. :| Owszem, nie jest jakaś kosmiczna, ale osobiście uważam, że ponad 20 zł za lakier do paznokci, to już "górna półka cenowa". I chociaż rozumiem, że polska, rozwijająca się firma, bez zasięgu czy reklamy takiej jak chociażby Golden Rose czy lakiery z szaf w drogeriach nie może oferować niższych cen, to trochę mnie dziwi brak chociażby jakichś dobrych promocji czy sezonowych wyprzedaży na ich stronie.
OdpowiedzUsuńTroszkę się z Tobą zgodzę, że ostatnio mają mało promocji, choć takie też się zdarzają (bywało, że i -40%). Cena nie jest najmniejsza i mocno zastanawiałam się czy kupić sobie te lakiery ale ostatecznie doszłam do wniosku, że skoro sama na nie zarobiłam, to czemu nie. Najważniejsze, że nie żałuję :)
UsuńTen lakier ślicznie prezentuje się na Twoich paznokciach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Podejrzewam, że na każdych by się tak ładnie prezentował :)
Usuńjest piękny! niedługo pokażę go na blogu :)
OdpowiedzUsuńYhm, jest piękny :) Na pewno obejrzę jak wygląda u Ciebie :)
UsuńI like this a lot, it's right up my alley :)
OdpowiedzUsuńGreat :)
UsuńPiękny jest
OdpowiedzUsuńYhm, zdecydowanie!
Usuńcudeńko ♥.♥
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100%
UsuńŚlicznoś z niego ♥
OdpowiedzUsuńNoooo :D
UsuńPiękny - mój faworyt z tej kolekcji. Niestety jego cena na razie mnie odstrasza :-)
OdpowiedzUsuńJa nie wiem czy potrafię wybrać faworyta, bo każdy na swój sposób piękny :)
UsuńTo ja trochę ponarzekam ;p
OdpowiedzUsuńLakier piękny i owszem, ale polityka cenowa firmy od ponad roku czy dwóch jest dla mnie niezrozumiała. Przedtem dało się robić lakiery holo w cenach koło 20 zł. Teraz gdy coraz więcej ludzi wie o firmie, zaczęli wysyłać je za granicę, cena musiała aż tak podskoczyć i to za taką małą objętość. Powspierałabym rodzimy biznes, ale nie w takiej sytuacji ;)
No masz trochę racji. Sama ostatnio przejrzałam swoją "historię zakupów" na colorowo i prawie z łezką w oku wspominałam czasy, gdy większość ich lakierów kupowałam po 6-10 zł (ach te promocje -40% :D). Uważam, ze owszem, ceny mogły trochę wzrosnąć, ale powinny kosztować max ~20zł tak jak piszesz. Z tego też powodu bardzo rzadko coś u nich kupuję a jak już to kilka sztuk a nie tak jak kiedyś - całe kolekcje.
UsuńZgodzę się z tym argumentem cenowym i dodam jeszcze, że ostatnie kolekcje są bardzo podobne do tych, które już były - kocham holo, ale nie widzę potrzeby kupowania entego holo lakieru, który jest pół tonu jaśniejszy/ciemniejszy od innego CA z takim samym wykończeniem, w dodatku za taką cenę. No po prostu nie ;)
Usuńale ładniutki cukiereczek
OdpowiedzUsuńYhm, fajny on :-)
UsuńCudo :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńthis is a gorgeous nail polish :)
OdpowiedzUsuńYep, it's beautiful. The whole collection is absolutelly stunning! :)
Usuń