Cześć,
postanowiłam wprowadzić na swoim blogu cykl wpisów pod nazwą "ABCadło z pieca spadło!".
W miarę czasowych możliwości postaram się co tydzień pokazywać Wam wybrany przeze mnie lakier z firmy, która zaczyna się na kolejną literę alfabetu.
Wiem, że ten lakier to nie jest żadna nowinka (ba! raczej starowinka :)) i wiele z Was albo go ma albo już widziała jego recenzje ale za oknami jest nadal mróz i śnieg (przynajmniej troszkę) i ten lakier idealnie wpisuje się w tę pogodę!
Jest to lakier piaskowy ale nie brokatowy (na końcu posta wstawiam porównanie z białym piaskiem Golden Rose Holiday 70).
Ma bardzo delikatną strukturę - można ją przyrównać do tynku baranka :)
Maluje się przyjemnie, mnie wystarczyły dwie w cienkie warstwy.
Na dwóch poniższych zdjęciach zobaczcie jak kryje po jednej warstwie:
Czas schnięcia nie jest długi ale na pewno dłuższy niż przy innych lakierach piaskowych. A przyspieszyć wysychania topem nie ma jak bo utracimy jego piaskową fakturę. Zawsze jak mam piaski na paznokciach to się po nich głaszczę - uwielbiam tą chropowatość :)
Patrząc na buteleczkę można dostrzec lekki perłowy połysk ale na paznokciu zupełnie to znika i wykończenie jest matowe.
Myślę, że jest to fajna alternatywa dla osób, które nie lubią czystej, kremowej, korektorowej bieli na paznokciach.
Nosząc ten lakier dopatrzyłam się tylko jednego minusa - otóż bardzo łatwo zabrudzić ten lakier np podkładem, pomadką itp. Na szczęście można to łatwo zmyć przy użyciu mydła i szczoteczki.
A na koniec jeszcze obiecane porównanie Adosa z Golden Rose (palec mały i środkowy to Golden Rose, reszta to Ados):
W słońcu:
W cieniu ale w świetle dziennym:
Bardzo fajny pomysł z abecadłem:) Nie znam tego adosa ale chciałabym go mieć, nie przepadam za piaskami jakoś szczególnie ale ten strasznie mi się spodobał:)
OdpowiedzUsuńTen piasek jest właśnie inny niż wszystkie.
UsuńFajny pomysł na serię postów, z przyjemnością zapoznam się z Twoim lakierowym alfabetem ;-)
OdpowiedzUsuńTen lakier z Ados bardzo ładnie wygląda, podoba mi się jego efekt ;-)
Tak, ma efekt jest świetny, taki śnieżny :)
UsuńA kolejna literka już za tydzień :)
Ados jest śliczny :) Osobiście nie przepadam za piaskami, ale ten mogłabym mieć ;-)
OdpowiedzUsuńUrokliwy jest, to fakt :)
UsuńOjej - w życiu bym nie pomyślała, że Ados ma taki świetny lakier! Na zimę ekstra śnieżny. Z chęcią bym go kupiła, ale daaaaaaaaawno już nie patrzyłam w stronę tych lakierów. Zdradzisz gdzie kupiłaś? Pomysł z abecadłem fenomenalny :D
OdpowiedzUsuńWiesz co, lakier kupiłam na jakimś małym stoisku kosmetycznym na jednej z hal targowych we Wrocławiu. Było to ze 2 lata temu jak nie więcej, więc nie wiem czy jeszcze jest gdzieś do dostania. Może sprawdź na necie :/
UsuńCieszę się, że pomysł na abecadło przypadł do gustu. Mnie też zmobilizuje do użycia lakierów, które stoją zapomniane :)
Wolę jednak gładkie :)
OdpowiedzUsuńWiadomo, że każdy lubi co innego :)
UsuńUwielbiam piaski, ale szczególnie błyszczące ;)
OdpowiedzUsuńOgólnie wszystkie moje piaski są brokatowe a tylko ten jeden jest wyjątkiem. I uważam, że całkiem udanym wyjątkiem :)
UsuńAdos jest bardziej matowy, Golden Rose perłowy. I chyba wolę Adosa. Choć obydwa spoko:)
OdpowiedzUsuńNo właśnie ciężko się zdecydować. Solo na paznokciach też wolę Adosa ale jako akcent do zdobienia GR sprawdza się świetnie :)
UsuńPodoba mi się pomysł z abecadlem Adosa znam kiedys go miałam fajny ma kokor
OdpowiedzUsuńNo to fajnie, że pomysł przypadł do gustu. Już obmyślam co bym Wam pokazać na następny tydzień :)
UsuńIt looks so awesome! I must have it!
OdpowiedzUsuńYes, it's different than others sand polishes.
UsuńLakier bardzo ładnie wygląda na paznokciach:)
OdpowiedzUsuńA dodatkowo b. fajnie się go aplikuje i nie ma problemu ze zmywaniem ;)
Usuńojeju ale piękny lakier:) podoba mi się bardzo:)
OdpowiedzUsuńYhm, też uważam, że jest piękny :)
UsuńLubię takie wykończenie :)
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj wolę brokatowe piaski ale ten jest extra wyjątkiem :)
Usuńo wow! genialnie wygląda ten lakier!!!!! <3
OdpowiedzUsuńYhm, nie mogę się nie zgodzić - ma coś w sobie !
UsuńGenialny pomysł z tym abecadłem. Firmy nie znam, a szkoda bo lakier cuuudo! Nie jestem fanem piaskowych lakierów, ale ten zdecydowanie bym przygarnęła :))
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zarówno pomysł jak i lakier się podobają :)
UsuńBardzo lubię piaskowe lakiery ;) mam taki sam , ale z Lovely z tym , że przypuszczam, że już ciężko by nim było malować
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam piaski! Mój też jest już staruszkiem ale na szczęście konsystencja nic a nic się nie zmieniła :)
UsuńChyba go mam, ale nie miałam nigdy na paznokciach ;) W ogóle daaaawno nie miałam piasków na nich, chyba czas to nadrobić, bo też lubię tę chropowatość :D
OdpowiedzUsuńYhm, chropowatość jest super :) Koniecznie go przetestuj jak masz go w swoich zbiorach :)
Usuń